Jimmy_Jordan Opublikowano 7 Maja 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. że niby się uczę? nienie nie odłączam się tylko natenczas zdrówko Jimmy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Ludwiczak Opublikowano 7 Maja 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. -to prawie jak big brother i pokój zwierzeń (przypadkowo czerwony- jak w burdelu) -prowokujesz -masz! chuć przyćmione światła faceci skupieni polują ja w żyłach mam żar czerwone usta szepcą cenę pokój na górze za zakrętem sex za pieniądze na bezdechu do bezpamięci życie jest piękne dziwka jest piękna jeszcze raz proszę jestem w burdelu testosteron -monogamiczne samce zawsze mają na plecach wyrostki(plecy-taka metafora głowy, bywają duże te wyrostki , tak duże, że wstrzymywany jest ruch lotniczy) -bawmy się Panowie!-> to do nurse -maturę można zdawać w przyszłym roku ;) ->to do Jimmiego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JacekSojan Opublikowano 7 Maja 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2008 gentelman rozkoszuje się i milczy; "skok w bok" oznacza zawsze znudzenie, a więc katastrofę dla każdej ze stron - to lepiej powiedzieć sobie adieu; w dobie "adidasa" takie "zabawy" kończą się tragedią; Aniu - Aniu! może współczesne pokolenie umie tak sobie deliberować na tematy intymne - moje strzegło tematu jak Medea Złotego Runa; rozumiem, że spotkałaś swojego Jazona; J.S Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ot i anka Opublikowano 7 Maja 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2008 jacku! ja sie tylko teoretycznie pytam i nie widzę w tym pytaniu nic złego. dyskutować można na każdy temat. ale osobiście uważam, że znudzenie, to nie grzech, zdarza się, zdrady też się zdarzają i gdyby ludzie o tym częściej rozmawiali przestali by traktowac partnerów jak własności (co wiąze sie z zazdrością przed zdradą) ja jestem wyznawcą "co ma być to będzie", i gdybym miała kogoś zdradzić to bym mu powiedziała, że mam taką ochotę i nie wiem co zrobić:) w obecnym miejscu i czasie ogólnie idea związku mnie nie przekonuje i nie pociąga:) i toleruje skoki w boki , ale w 100% tylko wtedy kiedy jest sie samemu;D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tadek niejadek Opublikowano 7 Maja 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. a blondyn może być? jestem naprawdę przystojny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kazelot Opublikowano 7 Maja 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. takie pytanie - jeśli jestem ZNUDZONY partnerką, to po kiego chuja z nią dalej jestem?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ot i anka Opublikowano 7 Maja 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. takie pytanie - jeśli jestem ZNUDZONY partnerką, to po kiego chuja z nią dalej jestem?? są rózne powody -znudzenia i postrzymywania związku. ty byś nie był, ja bym nie była, a milionyosób są. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kazelot Opublikowano 7 Maja 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2008 w takim razie co jest dla tych ludzi w tej zdradzie gorsze? to że ich zdradzono czy to że w takiej sytuacji już się nie da dłużej ukrywac że tkwią w niesatysfakcjonującym zwiazku bo są zbyt słabi żeby coś zmienić... hmm, musze przeszukać literature - będę miał fajny temat na magisterke :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dorma Opublikowano 8 Maja 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2008 najlepszy seks ze swoim dobrze znanym.. I najbardziej bezpieczny :) A poza tym po wypowiedzi poprzednika to się zastanawiam skąd się biorą te wieloletnie związki. Gdyby każdy znudzony robił tak jak Kazelot to być może nie byłoby nas na świecie. Współczuję dziewczynom kolegi. Moje zdanie jest takie, że jeśli się kogoś kocha to jest się w związku na dobre i na złe. Jeśli są jakieś problemy ( np. z seksem, ze zmianą trubu życia, ze zmęczeniem), jeśli jest nudno to się o tym rozmawia i ustala się co by tu zrobić, żeby nudno nie było, kwestia rozmowy i pewnych kompromisów. Poza tym mówicie wciąż o nudzie. Nie zawsze to jest powodem zdrady. Czasem jeden z partnerów czuje się np. niezaspokojony, albo partnerzy mają bardzo różne temperamenty. To jest większy problem, a nie tam jakaś nuda, którą można zawsze zmienić w atrakcje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Magnetowit_R. Opublikowano 8 Maja 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. tak, ale pod jednym warunkiem: że ten dobrze znany też tak uważa;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jimmy_Jordan Opublikowano 8 Maja 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. jakiej kiełbasy, to była kanapka a wszystko było wyreżyserowane am am am zrówko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jimmy_Jordan Opublikowano 8 Maja 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Ty erotyco Ty ;P a może podłużne warzywo? ;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pancolek Opublikowano 8 Maja 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. tak, tak, tak :)) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piast Opublikowano 8 Maja 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2008 Zbereźniaki - hehehe. Krowa,która dużo ryczy, mało mleka daje - mówiła babcia... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ot i anka Opublikowano 8 Maja 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. no przecież przez net nie można seksu uprawiać, a pogadać można, więc...:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jimmy_Jordan Opublikowano 8 Maja 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. no przecież przez net nie można seksu uprawiać, a pogadać można, więc...:) poza tym, wracając do krowy, nie ważne ile mleka, ale jak długo się doić daje (nie poznaję się:o) zdrówko Jimmy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Magnetowit_R. Opublikowano 9 Maja 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2008 a to wy nie robicie wspólnych wypadów z partnerem/ką na sex? wiecie, geometria;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dorma Opublikowano 9 Maja 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. no tak.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się