Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Chcę być Tobą - rzekła istota ciemna.


Maciej_Bacztub

Rekomendowane odpowiedzi

- Chce być Tobą! - rzekła istota ciemna
Chcę dotykać krzesło, książki, liście...
Równie obrazowo i zmysłowo jak Ty
- Czy oby nie jesteś próżny i pusty? - rzekł Tchelesława

Chwila milczenia...

- Próżny i pusty może być tylko kamień
Rzucony na pustynny zamęt
- Czyżby tylko kamień?
- Kamień i inne rzeczy nie zdolne do ruch, śmiechu i gestów
- Kamień i inne rzeczy?

Milczenie....

- Chcę być Tobą!
Pozwól mi być tą samą osobą co Ty!
Chcę byś dał mi włosy, myśli, oczy, skórę i
Ten chód, pewne kroki, które bez pośpiesznie są stawiane!
- Czemu tak błądzisz?
- Proszę, pozwól mi być Tobą!
Kobiety przy Tobie są tylko piękne, a otoczenie ciche i nie groźne.
- Zazdrość?
- Podziw
- Pijany?
- Trzeźwy od miesiąca

Milczenie...

- Chcę być Tobą!
Słyszysz mnie?
Pragnę poznać zakamarki Twojej duszy z białej waty i ją sączyć .
Ssssyy... smakowity jest to kąsek
- Wampir?
- Nie, człowiek

- Twoje oczy są jak ziarna piasku,
Które wylegują się na pustynnym słońcu
To są ludzie, którzy uwięzili swą naturę , swoje myśli, oraz ciało

Twoja dusza to już kruchy kwiat.
Więdnie i niebawem umrze.
Nie ma siły, już nie może pięknie kwitnąć.
Egoizm wysuszył jej korzenie.

Twoje serce jest jak kamień
Topiąc nad swym losem smutki, zbladło i zasłabło.
- Proszę Cię!
Wysłuchaj mnie i spełnij me żądanie

Tchelesława spoczął wśród gęstwiny okolicy i
Pogłaskał bujnowłosą panią trawę.
Tańcem ust zaśpiewał pieśń spokojną,
Która niesie w swoim pięknie
Moce deszczu, ziemi, wiatru i piorunów

Przedstawienie sił natury rozpoczęło się:
Piorun strzela. Zsyła trzy ogniste kule.
Deszcz srebrzysty opadając zmienił się w srebrzysty pył
Wiatr hulając dla zabawy
Przywiał mroźne powietrze
Ziemia otworzyła usta.
Zawołała:
- Śpiewaj bracie obrzędowy, śpiewaj!
A ja podaruję Ci buteleczką z lawy.

Koniec przedstawienia.

Tchelesława dobry człowiek
Podziękował bracią za te hojne dary
Wziął naczynie i włożył do niego inne dary.
Wypowiedział trzy magiczne słowa i potrząsnął też trzy razy.
Kule, srebrzysty pył i powietrze zamieniły się
W płyn o niezliczonej barwie.
Podszedł do swojego towarzysza i
Kazał wypić mu tę miksturę.
Twierdząc, że przez to jego problemy zostaną rozwiązane.
Tamten wypił wszystko bez obawy i
Czekał na działanie magii.
Marzył sobie jak spogląda do lusterka i
Widzi tam Tchelesławę
- Już nie mogę doczekać się we mnie zmiany
- Muszę rozczarować Cię!
To będzie inna przemiana
- Jak to?
- Zostaniesz zamieniony w ziarno piasku i
Zesłany na pustynię .

Magia zakończyła swe działanie
Człowiek stał się ziarnem
Tchelesława usiadł i pomyślał...
Rzekł do siebie:
- Wezmę je ze sobą, by ostrzec innych
Żeby nie stali się ziarnem!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...