Zgłoś
-
Ostatnio w Warsztacie
-
Konrad Koper 2 960
Uginała się podłoga.
Usiadłem na łóżku i okryłem się kocem. Czułem jak mnie uzależniają i usypiają. Na szczęście ocknąłem się.
Potem podszedłem do stołu, który prężył się. Leżący obrus patrzy i jest świadomy. A skromna serweta swoje wie.
Stojące łyżeczki rozmawiają, choć nie znam głuchej mowy. A ozdobiony czajnik wydaje się lirykiem.
W osobliwej komnacie poczułem się rzeczą.
0
-