cebulowa podróż

błądziłem
po nagich chodnikach
pokonując Jezusa w ilości upadków
wyzbierałem myśli
niedopałki

na polanie twych fantazji
znów poległem
warstwa za warstwą przenikałem
coraz głębiej

zeszklony

błądziłem
po nagich chodnikach
pokonując Jezusa w ilości upadków

ten frg jest genialny po prostu:)
serdercznie pozdr

dobre wiązanie puenty z tytułem,

zesmażony czy zmrożony ten PL?- żart
myslę że to dobry wiersz
z pozdrowieniami ES

myślę, że nawias niepotrzebnie domawia, może ominąć?

błądziłem
po nagich chodnikach
pokonując Jezusa w ilości upadków
wyzbierałem myśli
niedopałki

całość na tak
pzdr
am.

zagrywka z Jezusem efekciarska, w zestawieniu z cebulą zwłaszcza
no i chyba się coś panyu czasy gramatyczne rozjechałli w końcówce najpierw żeś Pan poległ peela a potem żeś mu kazał przenikać

buziulki
hejka

cieszę się, że się spodobało, dzięki za komentarz :)



myślę, że bardziej zmrożony ;p dziękuję stasiu za odwiedziny :)



hm... nawias jednak pozostawię, ale dziękuję za propozycję :)



że peel poległ wiadomo, ale czy od razu zemrzeć musi ;p dzięki że wpadłaś :)

również mnie ten fragment zachwycił.
bardzo ciekawy wiersz Pathe.
pozdrawiam Waldemar

również mnie ten fragment zachwycił.
bardzo ciekawy wiersz Pathe.
pozdrawiam Waldemar


nie bardzo rozumiem dlaczego zwracasz się do pathe, chyba że po prostu podzielasz jej zdanie :)
dzięki za komenta

dobrze, że przynajmniej tytuł :) może kolejnym razem ... dzięki że znalazłaś czas :)

poczatek moglby zostac. to, co w nawiasie, moim zdaniem, zupelnie niepotrzebne.
idac dalej coraz bardziej wszystko 'siada'..

'na polanie twych fantazji' - to jest okropne :)

natomoast:
'warstwa za warstwą przenikałem
coraz głębiej

zeszklony' - to ok odnosnie cebuli jak i innych dwuznacznosci.

ale ogolny zamysl dobry.

pozdr
w.p

kolejnym razem postaram się bardziej, dzięki
pozdr.

wyzbierałem myśli
niedopałki

fragment zaproponowany przez amehob, bardziej mi pasuje
ale ogólnie bardzo misiem.
v.

może rzeczywiście warto zmienić, edytowałem :) dzięki za komentarzyk