Innau Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 dostałam list od mojego anioła wyjechał zostawił mi dziesięć przykazań na biurku wrócił za godzinę zobaczył mnie z kłosami we włosach z zapachem męskich perfum na ubraniu z brudnym sumieniem “urosłaś“ powiedział uczesał moje włosy w posłuszny warkocz wyprał sumienie we łzach powiedział, że ładnie pachnę prawdziwą miłością Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klaudiusz Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 fajny, cikawie/ładnie ujęty "problem" -tylko niezbyt szczęśliwie powtórzyłaś ten zapach: raz pachnie mężczyzną, raz miłością -to chyba zbyt dosłownie wyszło... (i burzy subtelnosć wiersza) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzegorz Lipski Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Bardzo ciekawy i piękny obrazek. Gratuluję. Zabieram do ulubionych. pozdrawiam Grzegorz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbigniew Wilk Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 wszystko ładnie tylko zabrakło mi Twojej refleksji odnośnie brudnego sumienia albo przeżyć Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luthien_Alcarin Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 ładny wiersz, choć rzeczywiscie brakuje czegos na czym można by złapać wieksza refleksje...ale i tak zdecydowanie na "+" za jego ciepło i lekkość;) Podoba mi sie Pozdrawiam_Agata Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Agata Pawlus Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 oj tak, takie właśnie sa Anioły... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maria Anonym Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Hi Innau! no popatrz zostawil cie tylko na godzine twoj aniolek i przez ten krotki czas juz zdazylas wybrudzic sumienie?! He he... piekny i ujmujacy wiersz dlatego tez wedruje wraz ze mna...do ulubionych (((: pozdr, M+A Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Innau Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Dziekuje wszystkim :) chyba go troche przerobię ;) dodam część refleksyjną... jak w sonetach :D pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał Kowalski Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 tak.. wszystko ciekawie i zgrabnie ale czemuż 'prał we łzach'? łzy zazwyczaj traktowane są jako symbol pejoratywny, nie pasują mi zatem do całości pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Malena Lebrun Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. a dla mnie to właśnie dobry pomysł męzczyzną pachniała gdy miała brudne sumienie, po działaniach anioła wszystko wypachniało ładny obrazek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klaudiusz Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. chyba masz rację -przestała pachnieć mężczyzną, a zaczęła miłością ? ... a tak swojądrogą, to jeden z nilicznych znośnych(ten nawet dobry) tekstów "z aniołem" ... pozdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Malena Lebrun Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. oj zgadzam się z Tobą, mam zdecydowany przesyt aniołów w poezji Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mea Liberta Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 "dostałam list od mojego anioła wyjechał do listu dorzucił mi gratis dziesięć przykazań zostawił je na biurku wrócił za godzinę za szybko zobaczył mnie w wymiętolonej pościeli z potarganymi włosami z zapachem męskich perfum na ubraniu z brudnym sumieniem "urósł ci brzuszek" powiedział uczesał moje włosy w posłuszny warkoczyk wyprał sumienie w swoich łzach potem powiedział, że w końcu przestałam śmierdzieć pozazdrościł tamtemu" przepraszam, ale nie mogłam się opanować... jak dla mnie za dosłowny ten wiersz. Szkoda, że nie znalazłam w nim nic dla siebie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się