Cichym sentymentem

powoli snujemy się pięknem
szukając tego co ważne
jak ważka dla ropuchy.

jest już trochę późno. ciemnieje
w pamięci. jeszcze.

- widocznie suszone kwiaty nie były
przypadkiem - sakralnie znaczą kartki
pamiętnika. tak cicho
...
dziś już wiem że nic nie przyszło
za wcześnie- nic nie odeszło zbyt późno.

jedynie co nie tak –mijanie
przez załamane palce
kruszenie suchych kwiatów.

nie wiem czy nie rezygnowac z interpunkcji i czy nie za banalnie-ale do warsztatu mam za mała cierpliwosc:)

Pozdrawiam
Agata

sorki, nie doradzę, ale fajnie jest wyciągać ze wspomnień tylko co najpiękniejsze i utrwalać.
pozdrawiam ciepło/ ES

Jakie to piękne
ach te sentymenty

serdecznie pozdrawiam Jacek

A ja dalej swoje z ważką i ropuchą. Lubię ropuchy, w moim stwku, przychodzą co rok się kochać i znikają, są piękne, poważne, a samce są mniejsze od samiczek.

Jak dla mnie pięknie! Nie mam zastrzeżeń.

Stefku ja zawsze uważałem, że ropuszki są piękne a zwłaszcza jak młoda dama pocałuje ropuszkę w pyszczek to może odczaruje bogatego pięknego księcia

pozdrawiam Jacek

to najbardziej, ale całość na tak, podoba się, przyjmuję bez większych zastrzeżeń. no, może niezbyt mi się podoba
"nic nie przyszło
za wcześnie- nic nie odeszło zbyt późno."
ale nie mam pomysłu jak to zastąpić, więc może nie będę się czepiał.

serdecznie, Gaspar :).

Jak już mówiłem w W wiersz ciekawy.
Niestety nic poza tym,co zaproponowałem wcześniej
nie przyszło mi do głowy :(
Pozdrawiam.

Stanisławo: to kombinowac dalej czy zostawic jak jest? dzięki za odwiedziny:)

Jacku: miło ze ktoś wierzy w magie sentymentów:> no i pieknych królewiczów

Stefanie:daruj mi ta ropucha i ważka- chociazby za ten staw i sentyment do stawu:>

Kasiu: piekne dzieki za ciepłe słowa

Gaspar: tzn fragment rzeczywiście nie jest jakis szałowy, ale chyba bardzo dopełnia całosc Dzięki za odwiedziny

Mr.Suicide: a czy po zostawieniu wypociny tak jak teraz bedzie zle? czy probowac dalej kombinowac?

Dziekuje za wszystki komentarze i poswiecony czas:)
Pozdrawiam ciepło i dobranocnie:)
Agata

Daruję.

no to odetchnełam z ulga:)