Drogi Przyjaciel

Drogi Przyjaciel
W moim domu
Zawsze z wielkim uśmiechem na twarzy

Drogi Przyjaciel
Zawsze z obietnicą
Że będzie stał obok
O cokolwiek bym walczył

Zanim nastała ciemność…
I cisza zatkała wszystkie dziury
Zanim choroba
Pożarła me ciało…

Drogi Przyjaciel
Zniknął jak to światło…

Warto zacząć z niższych pozycji. To jest fragment niskich myśli po stracie bliskiej osoby. Każdy takie ma, ja też, ale nie trzeba koniecznie tego pokazywać innym.


Adam

cóż, z powyższymi komentarzami się zgadzam, niestety. pozdrawiam.

błędna interpretacja, czyli nie takie niskie myśli chyba skoro nie może Pan rozgryżć

z tego wszystkiego najbardziej rozbawił mnie ten " knot " oyeya;
ale mimo to pozdrawiam autora i życzę lepszych utworów; dla porównania polecam utwór: " Pan Cogito obserwuje zmarłego
przyjaciela "; taki kubełek zimnej wody dobrze Panu zrobi !

Tak, Pan powinien o tym wiedzieć najlepiej...:)

nie o tym mówiłem, to Pan zawsze twardo trzyma się swoich interpretacji a tutaj nagle w obronie ogółu!!!!!:):):) rozbawia mnie Pan i moch znajomych.

Dziękujemy