Michał Kowalski Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 świeży zefirek kręcił w nosie zapachem wilgotnej ziemi trawy i radości trzy motyle (z czego jeden czarno biały - oskarżany przez pozostałych o tendencyjność) śmiało gestykulując strącały rosę do Hadesu - ta chwytając się jak tonący deski promyków słońca czarowała tęczą pod którą ani to z jednej ani z drugiej strony skarbu widać nie było płatny (choć nieoceniony) pająk tkacz jął rozpinać sieć na życzenie pewnej artystki aby schwytać cenne pomysły które uleciały jej bezpowrotnie wiosenny porządek ochoczo wziął pod komendę ćwierć łąki i skraj lasu złorzecząc na krecią ślepotę (jakoby miała być siłą sprawczą wszelkich nieszczęść) w kałuży na jachcie z brzozowego liścia dwójka jarzębinowych korsarzy udowadniała z zapałem kulistość wszechrzeczy a ja kucając pod poziomką malowałem cały ten Obraz w myślach, aby skoro świt prędko Ci Go opowiedzieć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aneta w Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Bardzo milutki... pozdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coolt Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 dobry tytuł,może jako miniaturka (jedna) lepiej by funkcjonował, bo na końcu też mamy jeden Obraz a nie kilka :) nie przepadam za manierą nawiasów, można się bez nich bez problemu obyć :) spośród trzech motyli" jeden czarno-biały - oskarżany przez pozostałych o tendencyjność śmiało gestykulując (...) oczywiście pisz jak chcesz, mi się zawsze wydawało, że nawiasy w tekście utrudniają odbiór, ale może się mylę. jak tonący deski- to bardzo słabe porównanie, banalne, po reszcie utworu widać, że stać Cię na coś ciekawszego :) cieć na pomysły mi się spodobała bardzo, fajny motyw :) końcówka niezła. Ogólnie tekst może się podobać, chociaż nie należy do tych w moim klimacie. Pozdrawiam Coolt Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał Kowalski Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. dziekuję bardzo za ten... hmm, lapidarny komentarz:) pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Joanna_W. Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 "Kulistość wszechrzeczy" i w Twoim wierszu widać. Odbieram go jak kroplę , co na liściu poziomki zawisła z zamkniętym w sobie obrazem obserwowanego kraju świata. Podoba mi się , zwłaszcza , jako podarunek, bo :" prędko Ci Go opowiedzieć " sugeruje coś. Co do nawiasów, rzeczywiście, moża z nimi coś zrobic, ale czy to zasadne ? One tez mają tu swoją rolę do spełnienia, przynajmniej wg mnie, zamykają w sobie drżące odbicia z w/w kropli , dopełniając drgajacy świat. Pozdrawiam i życzę wielu rośnych świtań. A. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał Kowalski Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał Kowalski Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Co do nawiasów, rzeczywiście, moża z nimi coś zrobic, ale czy to zasadne ? One tez mają tu swoją rolę do spełnienia, przynajmniej wg mnie także trwam w przekonaniu, iż nie są one zbędne... Pozdrawiam i życzę wielu rośnych świtań. A. bardzo dziekuję za komentarz, pozdrowionka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Weronika Helena Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Ogółem wiersz mi się bardzo podoba. Żadne nawiasy mi nie przeszkadzają, a wręcz przeciwnie nadają trochę tajemniczości. Koniec troszkę wybija z rytmu normalnością, ale zdaję sobie sprawę, że taką myśl trochę trudno ubrać, pozostawiam jednak myśl zastanowienia się nad tym. Wrażenia pozytywne z nutką uśmiechu. Weronika Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Antiope Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Nawet drobne zgrzyty nie zakłócają ogólnej harmonii... Za chwilę zapomnienia spod poziomki - dziękuję I czekam na więcej! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał Kowalski Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Koniec troszkę wybija z rytmu normalnością, ale zdaję sobie sprawę, że taką myśl trochę trudno ubrać, to tak jak po magicznym śnie budzimy się we własnym łózku w dobrze nam znanym pokoju... dziekuję pięknie za przychylny komentarz, pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał Kowalski Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Takoz i ja dziekuję za czas poświęcony wierszowi i spod poziomki pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się