Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Historia jednego romansu...


Gość Jowita Staropolska

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Jowita Staropolska


Na ulicy przeszliby bez znaku,

Z innej bajki ona, z innej bajki on...

Nie znaleźliby się nawet w korcu maku,

Z innej bajki ona , z innej bajki on.


Czy do tańca chciałby wybrać ją

Gdyby nawet taki taniec grał ?

I czy trafiłby na listę jej idoli

Gdyby nawet wiedzę o tym miał ?

Z innej bajki ona, z innej bajki on...


Dwie postacie zwykłe, a nie z tego świata

Z innej bajki ona, z innej bajki on...

W światło wpadły, w sidła swoich snów...

Że tak może być nie wierzył nikt

Ani w bajce ona, ani w jego bajce on...


Odnaleźli się w tej bajce dziwnej

W jednej bajce ona, w jednej bajce on...

Gdzie fantazje same się spełniają

Gdzie gra Leśmian i gdzie Sztaudyngera ton...


Czy kobieta, ta po przejściach, jak w piosence

Czy mężczyzna, który lubił przeszłość swą,

Czy te oczy wtedy mogą kłamać...

Gdy do jednej bajki mocno chcą ... ?


10 czerwca 2003r.


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby nie te powtórzenia, bardzo utrudniają czytanie, plączą język i robią niepotrzebne zamieszanie. Nieciekawe jednym słowem.
Niepotrzebnie wywołują wrażenie kręcenia się wokół jednego tematu i jednej myśli, zresztą nietylko one sprawiają takie wrażenie.
Za mało poezji w tym wierszu, nie wyczuwam atmosfery, co powinno być fundamentem miłości :)

Pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jowita Staropolska

naprawde jako piosenke jeszcze da sie ten utwor przegrysc.Jako wiersz- nie bardzo.Bardzo duzo usterek- wrecz szkolnych.Banalne rymy (ktore zreszta sa nie wszedzie) i podporzadkowana im tresc oraz brak rytmu sprawiaja ze przeslanie gdzies sie gubi juz przy pierwszym czytaniu..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Dormo - czasami to co śpiewne trudno powiedzieć - napisać - a to co wierszem zaśpiewać - może i jest tu mnóstwo mankamentów - ale pieśń do tego mogłaby być niezła

pozdrówko W_A_R
ps. spróbuję coś - może się uda i jesli autorka pozwoli

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jowita Staropolska

Komu piosenkę, komu ? Każdemu, kto zechce ją śpiewać. Jesteście bardzo przychylni dla tego wierszyka.... Gdyby ktoś naprawdę przerobił to na pioseneczkę byłabym zachwycona.
Pozdrawiam piosenkowo
Jowita
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Pani Jowito - spróbuję się tego podjąć - nie wiem tylko w jak szerokim i długim czasie uda mi się samotnie zasiąć i z mikrofonem poćwiczyć - gwarno mam codziennie - ale może w międzyczasie ktoś jeszcze by spróbował - Dorma napisała coś o wokalu ...

pozdrówko W_A_R

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Godny pochwały wiersz, niestety nie pomaga odpowiedzieć na nurtujące mnie pytanie: czy męka Jezusa miała sens? Podczas kazania w kościele mówiono, że Jezus przyszedł odkupić nasze winy. W jaki sposób miał odkupić, skoro zamiast słuchać i naśladować, ludzie pozwolili przybić go do krzyża i skazać na okrutną śmierć? Czynienie zła było czymś tak normalnym, że nikogo nie obchodziło, natomiast słowo Jezusa budziło głos sumienia oraz poczucie występku, które chciano zagłuszyć, dlatego zamiast tego, który przyszedł nas zbawić, uniewinniono pospolitego przestępcę, przez co ludzkość pogrążyła się w jeszcze większym grzechu. A mimo to dziś prawią: „zmazał nasze winy”, po czym wracają beztrosko do niemoralnego życia. Nigdy nie mogłem tego pojąć, nikt nie potrafił mi tego wytłumaczyć, dlatego przestałem chodzić na lekcje religii i wyruszyłem w podróż statkiem, żeby na dalekim morzu odnaleźć spokój ducha, lecz go nie zaznałem nawet na krańcu świata. Nieodkupione grzechy chodzą za mną krok w krok, nie dają mi spać, jedynie śmierć może położyć temu kres. Dziś piątek przejmującego smutku i męki, zatem wylewajmy łzy nad żywotem naszym nędznym.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Ciekawa podróż bohatera przez życie, wzbogacana wspomnieniami i refleksjami, jak w życiu każdego z nas. Dwa drobiazgi:  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Jeszcze nie spotkałem pijanego, który wyznałby otwarcie, iż jest pijany, a wprost przeciwnie: im bardziej pijany, tym uparciej utrzymuje, że jest trzeźwy.   To chyba jakiś specjalny wagon, gdyż przedział pierwszej klasy miał sześć miejsc do siedzenia, a przedział drugiej klasy osiem miejsc. Obecnie na większości kolei europejskich obydwie klasy mają po sześć miejsc. Ale ogólnie całkiem niezłe.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • ,, Boże, mój Boże,  czemuś mnie opuścił? ,,   niedawno wołaliśmy ,, witaj KRÓLU,,  a dziś ,, na krzyż z nim,,  i ukrzyżowaliśmy Jezusa    po ludzku w bólu żali się ON szuka pociechy u Boga Ojca  zawierza się Mu całkowicie   ,, niech się stanie jak Ty  chcesz, a nie jak Ja chcę…   do końca jest Człowiekiem    umarł jak każdy z nas  to jedyna droga do domu Ojca tam nas oczekuje  idźmy do Niego z ufnością    Jezu ufam Tobie    2022 /2024 andrew  cytaty Ps. 126, Piątek  dzień męki i śmierci Jezusa
    • Wiejskie kościółki Małe, drewniane Duże, murowane Na tych poddaszach wiją gniazda jaskółki   Msze wieczorne, czy te nad ranem Na radość ślubów, na rozpacz pogrzebów Schodzą się ludzie ze wszystkich brzegów W tych ścianach modlitwy zamurowane   Blask wpada nieśmiało przez świetlik Oświetla wiernych oczy I policzki, które czasem łza zmoczy W tych oczach - mętlik   Obok kościółka, mała aleja Tłumy dusz, nie wiadomo skąd Ktoś w ich dusze ma jednak wgląd W tych duszach - nadzieja   Biją głośno kościelne dzwony Ciche łkanie przy pustym grobie Cmentarną ziemię wróbelek dziobie W tej ziemi, z tych łez, wyrosną klony   Wiejskie kościółki Ptakom - schronienie Ludziom - zbawienie Zapewnią te małe przyczółki    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...