-
Ostatnio w Warsztacie
-
Konrad Koper 2 959
Uginała się podłoga.
Usiadłem na łóżku i okryłem się kocem. Czułem jak mnie uzależniają i usypiają. Na szczęście ocknąłem się.
Potem podszedłem do stołu, który prężył się. Leżący obrus patrzy i jest świadomy. A skromna serweta swoje wie.
Stojące łyżeczki rozmawiają, choć nie znam głuchej mowy. A ozdobiony czajnik wydaje się lirykiem.
W osobliwej komnacie poczułem się rzeczą.
Edytowane przez Konrad Koper (wyświetl historię edycji)0
-
-
Najczęściej komentowane w ostatnich 7 dniach
-
- 30 odpowiedzi
- 680 wyświetleń
-
- 21 odpowiedzi
- 413 wyświetleń
-
- 19 odpowiedzi
- 478 wyświetleń
-
- 19 odpowiedzi
- 382 wyświetleń
-
- 15 odpowiedzi
- 264 wyświetleń
-
-
Zarejestruj się. To bardzo proste!
Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.
-
Ostatnio dodane
-
-
Ostatnie komentarze
-
Przez Sylwester_Lasota · Opublikowano
Tokio tu leci, celu to i kot. Ula la, pani. Koty łapy łypały, toki na pal Alu. -
-
-
-
Przez Luca Jakiśtam · Opublikowano
@Waldemar_Talar_Talar Nie ma powodu, by czymkolwiek przejmować się specjalnie. Pewien mistrz zen zasnął spokojnie przed torturami, którym miano poddać go nazajutrz. Jak możesz spać, pytano. Czy wyście oszaleli? Jutro to nie dziś, była odpowiedź... Pozdrawiam :)
-
-
Najczęściej komentowane
-
-
Wiersze znanych
-
Najpopularniejsze utwory
-
Najpopularniejsze zbiory
-
Inne
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się