Łza niekochana

Łza spłynęła mi wprost z oka
I osiadła na literze K -
Jak kocham.
Kocham czy kochać nie umiem??
Nie umiem! Nie potrafię bo nigdy nie kochałem.

[sub]Tekst był edytowany przez Wacław Ruben dnia 26-02-2004 21:54.[/sub]
[sub]Tekst był edytowany przez Wacław Ruben dnia 26-02-2004 22:23.[/sub]

Umię? Nie wiem, ale czy przez przypadek "umie" ? Umiem chyba nawet... To zależy co chciałeś napisać. Wiersz, nie banalny, ale trochę mało ciekawy. Przynajmniej mnie nie przyciąga. Moje skromne zdanie.

Weronika

nie bylo komentarza..
[sub]Tekst był edytowany przez Daniel Piaszczyk dnia 26-02-2004 22:04.[/sub]

Ach Wacławie... Słowo "umię" nie istnieje.
Ja umiem
Ty umiesz
ona/ono/on umie
my umiemy
wy umiecie
Tyczy się to także 4 wersu. Hmmm... Staraj się unikać takich błędów, gdy już Ci nowicjustwo minie. No, ale cóż niektórzy (np ja) lubią ą i ę likwidować z języka polskiego, a nie któzy nadużywać.

Weronika.

aż mi się smutno zrobiło[czytając komentarz]. Staram się być neutralna, właściwie poza dosłownością nie mogę się uczepić, tylko liczyć na to, że się Pan nie podda i za jakiś czas powstanie coś ciekawszego. Pozdrawiam serdecznie.

Tekst jest bardzo dobry aczkolwiek smutny, ale dzisiejsza młodzież ma wiele problemów cieszy mnie gdy któryś z młodych ludzi wyraża swoje uczucia poprzez pisanie a nie rozróby i picie...

ciekaw jestem czy jeszcze coś bede miał okazję przeczytać

Witam panie Waclawie!fajne to (: czekam na nastepny wiersz
pozdr, M+A