Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Boski rytuał


Coolt

Rekomendowane odpowiedzi

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



O matko. Dobrze że wolę kawę. Niech Pan sie najpierw zajmie środkiem :

"Wnet na taflę życiodajnego roztworu "

Czy Pan robi brzydkie rzeczy do swojej herbaty ? Takie sformułowanie jest niesmaczne nawet w tanich erotykach.

A wers pod spodem :

"wpływa żółta meduza"

Czy wypił by Pan herbatę z meduzą w środku ?


Makabryczna całość.


Pozdrawiam


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pretensji za niewłaściwe,niesmaczne skojarzenia, proszę do mnie nie żywić.

Życiodajna jest oczywiście woda, z której się herbatę robi, to dla mnie naturalne skojarzenie,
tak samo z kwaśną żółtą meduzą, chyba ciężko nie wpaść na to, że chodzi o cytrynę.

A jeśli całość jest makabryczna, to ok :)
Chciałbym się jednak dowiedzieć dlaczego, bo za nadinterpretacje chyba odpowiadać nie mogę ;)

Pozdrawiam serdecznie
Coolt

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




(edytuje fragment o braku talentu, pańską sympatyczność pozostawiam bez zmian)

Dziwka, jak Pan pewnie wie, to kiedyś było określenie wiejskiej
dziewczyny. Czy dziś nazwał by Pan tak swoją ukochaną, a potem dziwił się, że reszta świata ma takie a nie inne skojarzenie ?

O życiodajnych płynach czytałem za dzieciaka w Vampach, potem
prześladowały mnie w erotykach. Przynajmniej herbatę chciałbym wypić wolny od tego swiństwa. To określenie zarezerwowane dla jednego kontextu i prosze mi tu nie ściemniać.

Meduza nie jest apetyczna, o tym pisałem, chciałby Pan wypić meduze z Herbatą ?! Nie ?! To po co Pan ją tam wstawił ?! Bezmyślnie ?!

Musi Pan mieć kontrolę nad tym, jak wiersz może zostać zinterpretowany, to chyba nie jest dziwne, więc można do Pana żywić. Broni się Pan wciskając bajki.


Herbata smakuje lepiej od miłości którą Pan męczy ostatnio w wierszach.

Niektóre metafory są przekombinowane, epitety, całość nie byłaby zła bedąc dobrą. Nie mam sił tego rozbierać,


Pozdrawiam





[sub]Tekst był edytowany przez Natan Lemens dnia 26-08-2004 21:54.[/sub]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Natanie: o życiodajnym płynie możesz sobie czytać w tanich erotykach czy pismach pornograficznych, jeśli lubisz, proszę bardzo.
U mnie jednak jest życiodajny ROZTWÓR, czyli wodny roztwór i chyba trudno się nie zgodzić, że to dzięki wodzie na naszej planecie może istnieć jakiekolwiek bardziej zaawansowane,wielokomórkowe życie.
A jeśli w wierszu o parzeniu herbaty, przychodzi Ci do głowy męskie nasienie, to wybacz mi proszę, ale to już nie mój problem.
Nie mam zamiaru się zastanawiać, jakie to seksualne skojarzenie może mieć czytelnik, gdy napiszę np. o kapiącej wodzie z kranu...

Co do meduzy, jest ona jak najbardziej celowa, po pierwsze dlatego, że 2 i 3 strofa jest utrzymana w konwencji morskiej, bo drugie zaś dlatego, że nie trzeba mieć wiele wyobraźni,żeby skojarzyć plaster cytryny z:
żółtą meduzą
kwaśnymi ruchami
zataczą się na dno

Ale darujmy już sobie tą dyskusje,bo nie ma w niej nic konstruktywnego, a w dodatku jest 'niesmaczna'

Dormo: no proszę,może jeszcze niedługo stwierdzisz, że piszę teraz trochę inaczej niż na początku ;)

Pozdrawiam serdecznie i jeśli ktoś jeszcze ma ochotę na komentarz, to proszę się nie krępować.
Coolt

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...