Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Spotkania - fryzjerka


Bogusława_Matusiak

Rekomendowane odpowiedzi

Spotkanie

Dziś nie ma już takich zim jak kiedyś
rzekła do mnie znajoma staruszka w kolejce na rehabilitację.
dłonie złożone jak do modlitwy grubym fioletem żył
są wyznacznikiem zbyt długiej drogi
nawet te zmarszczki w tym sztucznym świetle
zdają się mieć tysiąc lat albo i więcej

tak, zimy kiedyś były inne białe
bardzo białe i pełne szronu
wychodziło się z domu w poszukiwaniu
dobra które gdzieś miało być
i nadzieja która też miała szansę bardziej istnieć
albo było to tylko złudzenie nie odczuwania ciężaru
jak dzisiaj starego ciała, a energia ,
oj ta pani rehabilitantka i tak nie da rady
zawrócić jej biegu ale zawsze to namiastka
no i spełniam prośbę syna

pamiętasz go prawda? Tak pamiętam.
chociaż staram się nie zbierać w sobie ludzi
tylko wrażenia to mniej kosztuje
dopiero teraz poznaję twarz tej naszej
miasteczkowej fryzjerki
jeszcze kilkanaście lat temu pamiętałam
dotyk tych rąk w których nie wiem jak to robiła
trzymała po kilka różnoksztłatnych
i różnokolorowych grzebieni

nie są już najważniejsze
produkują nowe
do nowych fryzur i mody na głowie
jak przed wiekami i teraz i potem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nostalgia i plastyczne wizje kobiet przeniesione na płótno przez E. Degas’a – tak właśnie ujrzałam Twój wiersz - zwyczajny dzień, zwyczajne spotkanie, a jednak jego zapis maluje w umyśle coś więcej niż realizm...może to szczypta impresji, a może uczuć..?

Jeśli chodzi o techniczną stronę wiersza, nie wnikam, pewnie można by było zapisać go inaczej, ale przy powyższej treści nie jest to aż tak istotne.

Pozdrawiam
Aneta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to naprawdę bardzo dobry wiersz (jak dla mnie :)
świetnie opisałaś Bogusiu tę kobietę, detale jej wyglądu i opis tamtych lat są urzekające i w ulubione jak nabardziej :)

nie wiem czy by nie wyciąć "te" zmarszczki ponieważ potem mamy "w tym" świetle i to się troszku gryzie, zastanawiam się też czy nie powinno być "i nadziei" bo zdaje mi się że wychodziliśmy z domku w poszukiwaniu dobra i właśnie nadziei, ale może źle zrozumiałam :)

Serdecznie pozrawiam
Natalia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...