Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Pantum z rodzynkami


Fantasmagoria

Rekomendowane odpowiedzi

Szeroko otwieraj usta.
Nakarmię Cię rodzynkami
Na Twoje nie bacząc gusta,
Jak karmisz Ty, złudzeniami.

Nakarmię Cię rodzynkami,
Słodyczą ciepło - brązową,
Jak karmisz Ty, złudzeniami,
Tak każde osłodzę słowo.

Słodyczą ciepło - brązową
Zdławię w zarodku Twe krzyki.
Tak każde osłodzę słowo,
Na nic się zdadzą uniki.

Zdławię w zarodku Twe krzyki
Aż w końcu sam zauważysz-
Na nic się zdadzą uniki,
To o mnie nocami marzysz.

Aż w końcu sam zauważysz -
Coś dzieje się między nami.
To o mnie nocami marzysz
I za mną krzyczysz nocami.

Coś dzieje się między nami.
Wiesz, że się temu nie dziwię
I za mną krzyczysz nocami,
Bo kiedyś Cię uszczęśliwię.

Wiesz, że się temu nie dziwię.
Szeroko otwieraj usta,
Bo kiedyś Cię uszczęśliwię,
Na Twoje nie bacząc gusta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

następne teksty już nie będą pantumami, zeby sie konwencja nie przejadła ;) Ten wstawiłam jeszcze właśnie na zarzut braku rymów, chociaż w "Pantum z kawą" przytoczyłam przyklad innego białego pantumu, zatem wcale nie czuję się jakoś winna zarzucanej mi niekompetencji ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...