Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

w okularach


Bogumił Mały

Rekomendowane odpowiedzi

ci w okularach są jacyś tak inni
nie żeby gorsi czy żeby zbyt winni
patrzą po prostu na los nasz inaczej
choć dziś takie trudne zajęcie to raczej
czają się myśli za rogiem oprawki
mimo że słowa ich czasem jak skrawki
w szkłach mieszka słońca odbicie lustrzane
ludzki a dobry i ciepły poranek
lud krótkowzroczny lecz widzi daleko
i nie przeszkadza pod nosem mieć mleko
oczy zwierciadła aż życiem tryskają
nawet gdy czasem powodów nie mają
łzy z nich się łatwiej tam cisną na świat
jakby z nim były już jak za pan brat
uśmiech serdeczny przysiada więc sobie
do czasu kiedy im ktoś go zeskrobie
wiosną wciąż pachnie gdy pełno jesieni
stara się lato lecz nic nie odmieni
choć naznaczeni są w tak podły sposób
to nie masz tu nad nich piękniejszych gdzieś osób

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze to mnie się nie spodobał. Być może to przez te rymy... Wiersz jednak nie jest zły mnie po prostu nie przypadł do gustu jestem tylko ciekawa co oznaczaja wersy
"lud krótkowzroczny lecz widzi daleko
i nie przeszkadza pod nosem mieć mleko "
bo tego jedynego na serio nie rozumiem... i będę wdzięczna jak mi wyjaśnisz.
Pozdrawiam !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze co sie rzuca w oczy to okropne rymy..Moze i by nie byly takie zle gdyby nie byla impodporzadkowana tresc.

Gdyby wiersz byl nierymowany byl by w tym akurat przypadku o wiele lepszy..A tak sprawia wrazenie banalnego..

I w pierwszym wersie nie powinno byc: jacys tacy inni?
[sub]Tekst był edytowany przez Dorma dnia 03-02-2004 21:00.[/sub]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"jakby z nim były już jak za pan brat "
Drogi Autorze! Przeczytaj ten wers na głos i wsłuchaj się w cierpiętnicze wycie swojego języka. Poprawić i to szybko! Są inne słowa, których można użyć. Ogólnie cały wiersz do przerobienia, chociaż muszę postawić plus za w miarę przyswajalne utrzymanie odpowiedniego rytmu. Nie jest to ideał, ale...
Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Nim skończy się ten świat, Chciałbym zobaczyć; Jak człowiek się rodzi I jak umiera, Spojrzeć na szczęście I ze smutkiem się zmierzyć, Poznać pierwszą miłość I pożegnać ostatnią, Nauczyć się nowych rzeczy I zamienić nimi stare, Usłyszeć "na zdrowie" I zdrowie dostać, Tańczyć do muzyki, Kiedy ta przestaje grać. Chciałbym zrozumieć tą dziwność Bycia kimkolwiek na świecie, Bez potrzeby zmartwienia O to, co powiecie. Nim skończy się ten świat, Chciałbym żyć.
    • @Nefretete Dzięki za wyjaśnienia, a jednak o ile znaczenie tych słów wydaje się przekonujące, dalej nie mam zdania co do przedstawionego przykładu. Bo jeśli: z gór ład — sok jej ojcom tka - jest w miarę logiczne, to: akt mocjo jej kos — dał róg z - kompletnie tej logice zaprzecza :)   Przypomniała mi się historia pewnego konkursu, gdzie wyznaczono bardzo wysoką nagrodę za stworzenie dzieła (obrazu) o powalającym temacie. Dodatkowo nikomu nie ograniczono udziału. Mógł w nim uczestniczyć każdy, od amatora do najbardziej uznanych mistrzów. Oczywiście konkurs wygrał jeden z najsłynniejszych artystów tamtych czasów, a podczas wręczania nagrody pięknie podziękował i powiedział: Nigdy nie musiałem, dlatego nie uczestniczyłem w żadnych konkursach. Postanowiłem jednak tym razem spróbować, powodowany głównie ciekawością, jak będą się między sobą ścierać, skakać do oczu i czego też mądrego, w rezultacie tych sporów, dowiodą specjaliści krytycy i jurorzy. O wygraniu nagrody nawet nie pomyślałem. Dowiedli mianowicie tego, że pierwszą nagrodę otrzymała moja 20letnia deska, na której jak dotąd mieszałem i rozrabiałem farby.   Konkluzja zatem jest jedna - wygrało nazwisko, a nie dzieło, a mistrz po mistrzowsku postanowił sobie zakpić z krytyków i jurorów :) Dlatego zastanawiam się, czy z 'mordnilapem' nie jest przypadkiem podobnie i czy ktoś się teraz z satysfakcją nie turla skręcony ze śmiechu po podłodze. ;D

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

         
    • @MIROSŁAW C. to kwestia boskiej fizyki, nie kości
    • Przysługi oddane Długi spłacone Sprawy uporządkowane   Testament spisany Majątek rozdany Grób naszykowany   Kapłan wezwany Smutek wylany Żal niewypowiedziany   Msza odprawiana Rodzina zebrana Czarno ubrana   I tylko jedno pytanie   Czy kochającego Lecz nie kochanego Wpuszczą do królestwa niebieskiego?
    • @raf I dziś cuda się zdarzają     dumał se cieśla Józef z Powsina on z Marią niczym Święta Rodzina dotknąć mu się nie dawała będzie to już rok bez mała a jakimś cudem powiła syna  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...