Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Hipokryzja


Tomasz_Tylczyński

Rekomendowane odpowiedzi

Krótki moralitet
Poeta szarpany w epitet
Szczery lub zakłamany
W metaforę czesany
Przed poezji ołtarzem
Liryki jest badylarzem
W uczucia wsłuchany rytm
Swój wiersz traktuje jak kwit
Jak zwiastun przyszłej mamony
Na strychu w sekrecie pędzony
O zysku myśl goni precz
I sławy nie pragnie lecz
Jak kornik mózg jego toczy
A może rzucę się w oczy
A może ktoś zauważy
Jak mi z wawrzynem do twarzy
Snob się pochwali kolegom
Patrzcie mam nawet i Tego
Doczekam miłego szmeru
„Na giełdzie za tysiąc papierów”
Ja skromny ja na nic nie liczę
Przemowy przed lustrem ćwiczę
Ja nie chcę ja nie po to
Kupiłem skrzynkę na złoto
Moralnie nieskazitelny
Swym ideałom wciąż wierny
W skrytości ducha wciąż marzy
Że cud się kiedyś wydarzy
I że (choć przecież nie chciana)
Posypie się z nieba manna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

każdy spiewać może, trochę lepiej ..." - a u Pana - no cóż - odkrył Pan wiele cennych uwag poetów i pseudopoetów - a "noż widelec" uda się - "złoto nie błoto" - pewnie wielu nie zrozumie sensu podtekstów - nie będę ich tłumaczył na swoje, swojejsze i swojejszoniejsze ... ale ten którtki moralitet powinien przeczytać każdy kto pisze aby mu "palma" nie odbiła i w chwili nie stał się poetą przez duże "P".

pozdrówko W_A_R

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Tomaszu:-).

Twój wiersz, jako pierwszy, wyląduje za chwilę w moich ulubionych, więc może dobrze byłoby, gdybyś jednak wydrukował go sobie i powiesił na ścianie, tak jak ma to ochotę uczynić Thomas :-))).

Co prawda nigdy nie nawiedzają mnie (he he, gadanie - każdy może tak powiedzieć, no nie?) iluzje, o których w wierszu stoi - i gdyby nie interenet, to adresatem moich wierszy pozostałaby na zawsze szuflada -to jednak od teraz Twoje wierszowane memento staje się dla mnie podręcznym wiaderkiem zimnej wody, o zastosowaniu profilaktycznym :-))).

Świetny kawałek.

Pozdrawiam:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @andreas @iwonaroma tak. Kiedyś Skolwin był słynny na całą Polskę z produkcji szarego papieru toaletowego. Najlepsze w tym wszystkim były hałdy makulatury a tam cała literatura światowa i porno. Teraz na nabrzeżach papierni produkują kadłuby statków. Całkiem spore jednostki. 
    • Nim skończy się ten świat, Chciałbym zobaczyć; Jak człowiek się rodzi I jak umiera, Spojrzeć na szczęście I ze smutkiem się zmierzyć, Poznać pierwszą miłość I pożegnać ostatnią, Nauczyć się nowych rzeczy I zamienić nimi stare, Usłyszeć "na zdrowie" I zdrowie dostać, Tańczyć do muzyki, Kiedy ta przestaje grać. Chciałbym zrozumieć tą dziwność Bycia kimkolwiek na świecie, Bez potrzeby zmartwienia O to, co powiecie. Nim skończy się ten świat, Chciałbym żyć.
    • @Nefretete Dzięki za wyjaśnienia, a jednak o ile znaczenie tych słów wydaje się przekonujące, dalej nie mam zdania co do przedstawionego przykładu. Bo jeśli: z gór ład — sok jej ojcom tka - jest w miarę logiczne, to: akt mocjo jej kos — dał róg z - kompletnie tej logice zaprzecza :)   Przypomniała mi się historia pewnego konkursu, gdzie wyznaczono bardzo wysoką nagrodę za stworzenie dzieła (obrazu) o powalającym temacie. Dodatkowo nikomu nie ograniczono udziału. Mógł w nim uczestniczyć każdy, od amatora do najbardziej uznanych mistrzów. Oczywiście konkurs wygrał jeden z najsłynniejszych artystów tamtych czasów, a podczas wręczania nagrody pięknie podziękował i powiedział: Nigdy nie musiałem, dlatego nie uczestniczyłem w żadnych konkursach. Postanowiłem jednak tym razem spróbować, powodowany głównie ciekawością, jak będą się między sobą ścierać, skakać do oczu i czego też mądrego, w rezultacie tych sporów, dowiodą specjaliści krytycy i jurorzy. O wygraniu nagrody nawet nie pomyślałem. Dowiedli mianowicie tego, że pierwszą nagrodę otrzymała moja 20letnia deska, na której jak dotąd mieszałem i rozrabiałem farby.   Konkluzja zatem jest jedna - wygrało nazwisko, a nie dzieło, a mistrz po mistrzowsku postanowił sobie zakpić z krytyków i jurorów :) Dlatego zastanawiam się, czy z 'mordnilapem' nie jest przypadkiem podobnie i czy ktoś się teraz z satysfakcją nie turla skręcony ze śmiechu po podłodze. ;D

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

         
    • @MIROSŁAW C. to kwestia boskiej fizyki, nie kości
    • Przysługi oddane Długi spłacone Sprawy uporządkowane   Testament spisany Majątek rozdany Grób naszykowany   Kapłan wezwany Smutek wylany Żal niewypowiedziany   Msza odprawiana Rodzina zebrana Czarno ubrana   I tylko jedno pytanie   Czy kochającego Lecz nie kochanego Wpuszczą do królestwa niebieskiego?
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...