/syneczku Mój.../

syneczku mój
w zbyt twardym hełmie
odpornym na myśli
zamiast skrzypiec
pełnych muzyki
dali ci karabin
plujący śmiercią
dali buty
zbyt ciężkie by fruwać
skrzydła przygnietli
plecakiem pełnym lęku
zabrali daleko
od bezpieczeństwa
i kazali odbierać życie
zamiast je dawać

hmmm...
zastanawiające, a tematyka chyba wręcz aktualna.
smutne, to się dzieje obok nas.

Pozdrawiam.

Napisałam to w lutym. Jak zaczęła się wojna w Iraku.

Tak Panno[???] Joaxii, tak niestety...a miał być inny świat... lepszy.

Naszym zadaniem jest, choćby w minimalnym stopniu, pomagać bliźniemu.
Żeby mu wędrówka była lżejsza... z plecakiem coraz cięższym.
Dnia przybyło i tęcza piękna na niebie ... choć ona, jeden uśmiech dała -
Gdy rano wyrusza w świat tępy.

Podoba mi się.

Œwietny wiersz, tematyka wzruszajšca, mocne słowa, ciekawe metafory i wogóle cały mi się podoba naprawdę bardzo fajny. Ale faktycznie przykro się robi, że to prawda...(tzn jeœli chodzi o treœć wiersza! a nie że nam się podoba )
Pozdrawiam
Natalia

Wiesz, szczerze - nie podoba mi się. Co to jest "Elegia o chłopcu polskim"? Zbytnio mi się z tym kojaży. Dlatego do luftu - trochę oryginału... Ok. trudno mnie zadowolić, a poza tym nie znam się - dlatemu niech nie biorą Cię konwulsje. Ale jakoś takoś skojażenie mnie opadło, że Baczyński i to już było.

Pozdrawiam, wyrazy szacunku!!!