atma Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 nie jestem tożsamy z fast foodem i nic nie mam z zielonej lemonki dopełniając się tequilą z robakiem wtenczas gdy ssie mnie w brzuszku mój okruszku nie miej mi za złe każdej soboty chodzę do kina noszę różowe majteczki koronkowe stringi przecudne ręcznie haftowane a ty się uśmiechasz do mnie i mówisz: ty mój kochany głuptasie trafiłem na ciebie szukając aktorki celem przysposobienia do odtwarzania roli głównej przez chwile w marzeniach tańcem orientalnym brzucha w tiulach poczułem na splocie słonecznym miłość sympatyczno telepatycznie przy pomocy gumy do żucia na ślinę w sekwencji na konsolecie najprościej tak jak jest możliwe piętnaście minut uchwyceń bez powtórzeń 4 styczeń 2004 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam_Szadkowski Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Podoba mi się. Ciekawie napisane. Widzę tu jakość jakiej dawno nie widziałem. Gratuluję. "miłość sympatyczno telepatycznie przy pomocy gumy do żucia na ślinę w sekwencji na konsolecie najprościej tak jak jest możliwe piętnaście minut uchwyceń bez powtórzeń" - to najlepsze :) Adam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
atma Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 dziękuję chyba ciut mało zasłużenie w wierszu, nie zasługuje. strofka traktuje o tym co Warhol zmałpował od Eda Wooda, każdy ma piętnaście minut sławy czyli tej rzeczy co zwie się spełnieniem. [sub]Tekst był edytowany przez atma dnia 05-01-2004 18:05.[/sub] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
atma Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 kij z Edem Woodem chociaż jako człowiek on piękny w duszy, właściwie chciałbym się dowiedzieć w którym kierunku iść, jeżeli iść. na podstawie dwóch wierszy moich, pierwszy jest ostatni a drugi pierwszy internetowy jaki zamieściłem. proszę o opinię- jakoś już mi się nie chce pisać. bo cóż głupi jestem... Pacierze podniebieniem ku pożywieniu omdlewam ciało w fiszbinach wielorybich kościec paciorkowy wsłuchany jestem w głos modlącej się kobiety by przejrzeć się wyzbywszy wątpliwości przez roztropność węży i serca gruchot gołębi splot wznieść się niczym ptak u bramy przedwiośnia co zapowiada dzwonki przebiśniegom białe przeglądając zbiór locji w duchu natchnienia patrząc na niebo zimowe co skryło szronem naznaczoną drogę po widnokręgu jednorożcom ogon złocisty pegaza jak gwiaździsta szata królowej czarodziejek plejada odmierzana tęsknotą bezbrzeżnych zwątpień dotyku niebo bez słów rozumiejąc mowę kamienia który poddany jest próbie ognia jak szlachetny kruszec w wartości czerwieniąc almandyn salamandry ogniste muzy hellady podróże wzgórzem czekolady przy dźwiękach cytry harfy i liry do snu do gwiazd skał gór fal czuję we wnętrzu u progu swego domu ich piony i poziomy od nowa od nowa lampkę zapala nadzieją na wierzch słoneczny pożywny połknięty wychodzi jak nowonarodzone dziecko w fakcie swojego istnienia posłany jeden dziesiąty dwudziesty jak tysięczny... ----------------------- niewolnictwo toaletowe obsraj mnie a uiszczę abonament jestem niezależny finansowo żadne tam telefoniczne zdrapki bo nie jestem fikcyjna a ty nie jesteś głupi jak inni. zrób mi tę przyjemność nie rób mi nędznej laski poczuć pragnę Fecal Japan niech poczuje to na sobie wystawnego stołu kawioru wspaniałości. niech w twoich oczach się zdegraduje do ostatka zostać pragnę deska klozetowa, zrzucić ohydztwo garnituru zrzucić te ciasne gorsety. wypróżnij się na mnie patrząc mi w oczy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Seweryn Muszkowski Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Czytałem, nawet kilka razy. Mi również podoba się ten tekst. Tyle w nim codzienności, płynności i zachwycających zwrotów. Po prostu brak mi słów. Pozdrawiam, s.m. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dorma Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Tresc mi sie podoba..Oryginalnie napisane..Ale czegos mi tu brakuje..Juz wiem!!Poezji... I te stringi..Hmm Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dotyk Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Atmo Tak. Ale Pacierze mniej. Kiedyś powiem ci dlaczego, dzisiaj jeszcze nie wiem. Opinię o pozostalych znasz:) pozdrawiam - Mirka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się