Krzysztof Butkiewicz Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Znów półmrok mnie otacza Świeca tli się... Powoli wygasam Wolno pochłania mnie sen Odpływam w niebyt Z ciężkim oddechem Urwany ich krzyk Następny mar z mieczem Niezrozumiałym echem tnąc Bezsłownym pomrukiem Niczym krwistą klingą Łamiącym krąg duchem Wrzaskiem zbudzony... Zapalam kolejną Czy ta przed nimi uchroni? Zamknie Ścieżkę Ciemną? [sub]Tekst był edytowany przez Krzysztof Butkiewicz dnia 04-01-2004 18:54.[/sub] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Seweryn Muszkowski Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Do pewnego momentu myślałem, że to kolejny (milionowy?) wiersz o samotności, półmroku i śmierci. Musiałem przeczytać kilka razy, żeby zrozumieć co Ciebie trapi. Pytasz czy "zamknie ścieżkę ciemną" ? wątpie. tutaj czas jest i klucznikiem, i dozorcą i zamykającym, otwierającym... tego nie da się "załatwić" w jedną noc, jednymi refleksjami, jednym przebudzeniem. Ładny wiersz. Pozdrawiam, s.m. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tadeusz_Hutkowski Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Ciekawie Pan napisał Pozdrawiam Tadeusz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hania_Karpienko Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 A wyciągnąć te mary na swiatło dzienne i na ciepłej plaży z nimi pospacerować. Znikną. :) A wiersz pozwolę sobie zagarnąć, do ulubionych Ciepło pozdrawiam Hania Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysztof Butkiewicz Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Panie Sewerynie >>> Mimo iż wiem, że jedna noc nie może nizcego rozwiązać, to i tak jakąś częścią siebie na to liczę - ot, ludzka naiwność... poza tym wiersz pomógł mi wszystko choć trochę uporządkować... Panie Tadeuszu >>> proszę, tylko nie per Pan do mnie :) ... za młodym na to :) wystarczy Krzysiek bądź chłopca - w ramach integracji oczywiście :) Pani (Panno :)) Haniu >>> Na słoneczną plażę? W środku zimy ? :P ... Cieszy mnie, że jakiś wiersz wędruje do ulubionych... i mam jedno pytanie : czy Pani nie publikuje tutaj swoich wierszy? na profilu nie wyświetla nic , a chętnie bym coś przeczytał... Ogólnie rad jestem, że wiersz się podobał Pozdrawiam Krzysiek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Joanna_W. Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Nastrojowy. I to "wygasanie" takie ciepłe , choc podszyte wątpliwościami . Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kai_Fist Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 dosyć ciekawy wiersz, (nie wszytko mi gra) zainteresowałe się tematyką :) ale nic więcej nie mam do powiedzenia, Pozdrawiam, Kai Fist Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hania_Karpienko Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 >>>>>Pani (Panno :)) Haniu >>> Na słoneczną plażę? W środku zimy ? :P ... Cieszy mnie, że jakiś wiersz wędruje do ulubionych... i mam jedno pytanie : czy Pani nie publikuje tutaj swoich wierszy? na profilu nie wyświetla nic , a chętnie bym coś przeczytał...>>>>>>> Poproszę Haniu:) Z tą plażą to jak najbardziej na serio :)))) Niekoniecznie trzeba tam być, żeby po ciepłym piasku, na Helu naprzykład, podreptać :)))) Niektórzy mają dar, umiejetność, potrzebę, odwagę... pisania i publikowania swoich wierszy, ja pozostanę przy czytaniu. Pozdrawiam cieplutko Hania Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysztof Butkiewicz Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Pani Joanno >>> Dziękuję. :) Panie Kai >>> A co dokładnie nie gra? Haniu :) >>> Ale piszesz też ? Tylko nie chcesz publikować, tak? Pozdrawiam Krzysiek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się