Valium Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 księżyc rozdziawia poświatę na równi wenery album wielogłowych knurów trawę je trawą sra i tarza się w gównie na rozkaz majora gdy zaś słyszy "padnij!" jak niejeden mąż lgnie do nowotworu graffenberga księżyc przeciera kratery maciory kwilą jak bob dylan i palą dobre papierosy na które się zrzuciły lecz gdy jedna drugiej wbija kindżał w plecy z okrzykiem "tu rzeźnia tu się zabija" to jest to - szkarłatna ewolucja świńska a mały prosiak już dezerter pod fiordami sromu z kwikiem tłucze talerz oceanu w zadumę popadł księżyc ale dostrzegł i odetchnął tam na clitoris golgocie samotnika szarpią biesy [sub]Tekst był edytowany przez Valium dnia 21-12-2003 23:03.[/sub] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ignacy_S._Mejias Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Chyba wiem o co Ci chodzi. Ale nie bardzo mi sie to podoba. Moze to tylko kwestia gustu... Bardzo trudno jest pieknie pisac o brzydocie. Przykro mi, ale Twoje "sranie" nie jest rowne Baudelaire`a. Keep on trying:) Pozdrawiam Ignacy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się