słabość

niemoc
anielski niepokój
korona ciernowa

Mogłabyś wyjaśnić, co chciałaś wyrazić? Pozdrawiam

co chciałam wyrazić?
ból, cierpiernie, słabość.

niemoc ---------------> proponuję tu wykorzystać jescze trzy sylaby, które powinny się
znaleźć w pierwszym wersie haiku. Brakuje mi tu przymiotnika.
anielski niepokój -----> nie za bardzo pasuje mi ten epitet.
korona ciernowa ----> po pierwsze - cierniowa, a po drugie - 6 sylab.
Pomysł jest dobry. Proponuję, żebyś się jeszcze zastanowiła nad tym haiku i naniosła jakieś poprawki. Nie będę Ci proponował innej wersji, bo nie jestem wybitnym poetą. Moje uwagi są uwagami dyletanta. Pozdrawiam ciepło

Ja bym zaproponował
bardziej wiosenną wersje
jeżeli pozwolisz.

Kwitnące ciernie
bezbolesną koroną
chłodnych poranków.

ann spirit:1. Twój wierszyk to 2,6,6 sylab. Haiku ma inny układ:5,7,5.
2. używasz samych przenośni ("korona cierniowa", "anielski niepokój"). To nie jest akceptowane w haiku. Oceniasz:"niemoc". Zapytam: Twoja? W tej formie Twoje odczucia są nieciekawe i nieakceptowalne.
3. już po pkt 1 nie powinno się rozpatrywać Tego wiersza jak haiku.

Najlepiej byłoby (jeśli użyć takich myśli) połączyć propozycje Waldemara Talara i JackaM.:
skrzyżowanie dróg
kwitnące ciernie wokół
pełne kropelek

Tyle mozna było z tego zrobić. Masz wówczas połączenie skrzyżowania z kropelkami, skrzyżowania z cierniami, cierni z kropelkami, mozesz wyobrazić sobie kogoś , kto stojąc w deszczu albo po deszczu obserwuje ciernie ( w domyśle też to, tego kogoś, ciernie, być może i płacz) Nic wprost, wszystko w niedopowiedziane.