stracić

w wyciągniętej dłoni
nieuleczalnej przyszłości
prośba w liniach papilarnych
odkryta

łatwy cel zbiegów okoliczności

zimno już nie przeraża
jest tylko objawem
utracenia

jak blizny nieba
po spadających gwiazdach

Jak miło! Dwa świetne debiuty jednego dnia. Podoba mi się ten wiersz, jest bliski temu, o czym (i w jaki sposób) sama próbuję pisać. Szczególnie bliska jest mi trzecia strofa. Dobrze przemyślany temat, ciekawa metaforyka. Bardzo dobry wiersz - zdecydowanie do działu Z. Pozdrawiam, i witam na forum, j.

Dziękuję bardzo..bałam się pierwszego komentarza,a tu tak miło
kłaniam się:))

bardzo dobry wiersz... podoba mi sie:) Pozdrawiam

ale dzisiaj można sobie poczytać:)
pozdrawiam
anka

Witaj Aniu - buźka mi się śmieje , piękny wiersz.

Gratuluję wejścia

Pozdrawiam Tadeusz

dziękuję bardzo jeszcze raz...
Jakoś weszłam ufffff...witaj:)))

Witam,

wiersz ciekawy!

aczkolwiek... hmmm...

linie papilarne troszkę jakby zaczynają stawać się coraz bardziej popularne...

a te gwiazdy to nawet troszkę tak ujęte lekko inaczej niż zawsze :)
(ale to całkiem dobrze)

lekko się czyta,
obraz jakiś został namalowany,

a poza tym, to z miłą chęcią przeczytam wiersz następny!

Pozdrawiam,
Kai Fist


[sub]Tekst był edytowany przez Kai Fist dnia 17-12-2003 13:53.[/sub]

A dla mnie to świetne- tak się nieśmiało z pierwszym komentarzem wychylę- zwłaszcza początek no i te blizny na niebie po gwiazdach. Przepraszam za mój sposób komentowania-takie wyrywanie łat z tekstu-tak zazwyczaj czytam wiersze..dla fragmentów, choć czasem próbuję patrzyć na całość. Pozdrawiam.

doskonała refleksja, odwieczne czekanie ukryte w pozornie skromnych słowach, ale metafory-szczególnie ostatnia- niezwykle oryginalne, gratulacje!!!

"łatwy cel zbiegów okoliczności" - świetne!... reszta też dobra (tylko pierwsza zwrotka słabsza)

dzięki...myślę ze każdy z tej refleksji wyłuskał coś dla siebie.
Jak wiadomo każdy lubi coś innego..a ja bardzo się cieszę z tych wszystkich przychylnych słów.
Buziaki

Witam i ja, Pani Anno :) Jakże miło poznać i poczytać. Już czekam na następny, w zet tym razem :)

pozdrawiam
m.