Bajanie o miłości

Drżysz
ślimak serce
znów sie schowało?

Serce,serce
pokaż nóżki
daj buziaka zza poduszki!

Cieplej-
Znów wrosłeś
w moje ramiona
Ja też zasne wtulona...

Bardzo mi się podoba.

Króciutko , miło ,inaczej.

Ps.
Czytałem go już , fajnie że jest tutaj...

Pozdrawiam f.....k

Dziękuję Tadku.
Obiektywnie uważam,że jednak jest troszkę infantylny,a forma -aż za prosta-no ale chciałam wiedzieć co Bogowie poezji o tym sądzą.
ŚCISKAM.

anka

NIKT WIĘCEJ NIE CHCE ZE MNĄ POBAJAC?

fajniutko milutko cieplutko...:))) więcej nie piszę, bo jeszcze komentarz by wyszedł dłuższy niż wiersz...:)))

Juz komentowalem to wierszydlo gdzie indziej.Ale jeszcze raz:bardzo mi sie podoba.Buzi.

A dlaczego powinno byc zawsze trudno, doglebnie i skomplikowanie?
Wiersz jest przemily, taki do usmiechu i odpoczynku od kombinowania nad tym czy jedna sylaba nalezy jeszcze do tego wersu czy moze juz do trzeciej linijki wersu piatego.
Bardzo delikatnie i cieplo napisany, gratuluje :-)

Ciepluchno pozdrawiam wszystkich komentatorów:))jako,że tak zimno na dworze:))
całuski,buziaki
anka

I znów wyleciałam z Z z wielkim hukiem.Dobrze już rozumiem...chyba sie wyprowadzam na jakiś czas.
Pozdrawiam
anka

A dlaczego chcesz się wyprowadzać? Zrezygnujesz tylko dlatego, że wiersz został przeniesiony? Może rzeczywiście coś nie tak i trzeba się trochę przyłożyć?
Moje zdanie:
Porównanie serca do ślimaka to mała przesada. Nie chcę być złośliwy, ale zobacz co się stanie, gdy pierwszą strofę rozpiszemy troszeczkę inaczej:
"drżysz ślimak?
serce
znów się schowało"

Na takie pułapki też trzeba zwracać uwagę.
Pozdr.

Mirku-nie powiedziałm,ze sie wyprowadzam z cłąje poezji.org tylko z Z.Hmm.i może masz rację co do tego slimaka-troszke przesadziłam...dziękuje za szczerość.Będę sie bardziej przykładać:))

Czydziestek-jesteś kochany:* cmok.cmok.

pozdrawiam
anka

Ten ci się udał!
Pozdrawiam,
s.m.

Sliczne dziewczyno!Nie moge sie nacieszyc tym wierszem.Pozdro.

Hmm..Panie czydziestku cenie to,że mnie Pan wspiera i broni:))-->jest Pan prawdziwym internetowym przyjacielem-:)))
a co do Pana Mirka-to nie potraktowałam tego jego ostrą krytykę,a jedynie jako przyjacielską radę-mam nadzieję,że właściwie:))
Wilku-cmokasy wielkie.
OO dziękuje Panie Sewerynie:))

Pozdrawiam
ania

pamiętam kiedyś takie coś z przedwojnia - serce to najpiękniejsze słowo świata ...." - myślę że w wielu językach serce brzmi raz ładnie raz brzydko - to daję do przemysleń myślicielom odnośnie języka polskiego - anetzko - Twój pomysł jest na parwdę niesamowity - sądzę, że niewielu z nas mogło by tak fajnie się zabawić
pozdr. W_A_R

Aniu...
..superancki...
..bardzo mi sie podoba...
..a ten "slimak"...to juz po prostu....rewelka....

Panie czydziestku i chyab Pan własnie trafił w sedno sparwy-może woinnam zając sie tylko krytyką literacką?Hmm..naprawde dziękuję
wszystkim za komentarze.:))
pozdrawiam
ania

Aniu-przeciez przymiotnik "zaawansowany" brzmi strasznie poważnie mi kojarzy się z zaawansowanym wiekiem, heh z zaawansowaną ciążą a oba te pojęcia budzą mój strach i przerażenie (chociaż niekoniecznie w drugim przypadku;-))dla mnie wiersz jest podnoszący na duchu i trącający bardzo osobiste struny a to chyba ważniejsze niż pobyt w jakims tam dziale-serdecznie pozdrawiam:)