Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Pochmurnie uśmiechnięta.


Seweryn Muszkowski

Rekomendowane odpowiedzi

Tylko mi kul mokrych szkoda. (on)
Grzecznie bliski i cudownie kanciasty,
Ogromem szeptu; milionem kroków,
Skromnie odpływa nicejska pogoda.

Rozsądek wymaga by chusta biała.
Bez mórz litości wyboru narodu;
Sposobności szukać; rękę podać.
Bez strony miłej co przerażona.

Lecz jak nie zginąć w bojaźni słowa,
Gdy moja troska starannie okaleczona.
Równiejszy w obawie odmienia poprawę;
Ach! Jak mi sukiennych nadziei szkoda!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czytałam wiersz kilkakrotnie i za każdym razem odkrywam w nim coś :) i nie wiem czy jestem mało spostrzegawcza czy na tym polega urok Twych wierszy,ze trzeba je czytać i czytać by całkowicie pojąć pełen wydźwiek każdego użytego słowa ( bo po pierwszym nawet połowy nie jest sie w stanie wyłapać). Wiersz ten na pewno przykuwa uwagę a interpretowanie jak zwykle wciąga :)
urzekł mnie tytuł, a czemu to już nei powiem, w każdym razie wiersz niezwykle ciekawy.

Serdecznie pozdrawiam
Natalia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...