Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Strażnik


Mirosław_Serocki

Rekomendowane odpowiedzi

Nawet nie trzeba główkować. Bardzo często, gdy w wierszach jest użyta obca dla mnie symbolika, to po prostu szukam potrzebnych rzeczy wpisując słowa kluczowe do przeglądarki. Myślę, że to nie jest powód do wstydu?
Polecam do wpisania: Templi Salomoni, de Molay, Graal.
Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytalam, jak rowniez o Bafomecie. Aurat o swiatyni Salomona w Jerusalem wiem dosc duzo, wiem rowniez co to Graal.
Zeby zrozumiec sens tego wiersza, trzeba byc bieglym w histroii i legendach Teplariuszy. To wiersz skierowany do dosc waskiej grupy odbiorcow, i tylko te moga okreslic go jako dobry lub slaby. Wiec ja powstrzymam sie od jakiejkolwiek oceny, bo nadal nie rozumiem jego przeslania, choc wiem juz mniej wiecej o czym jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To, że Jakub de Molay był ostatnim Wielkim Mistrzem Zakonu i został spalony na stosie, na pewno nie jest legendą Templariuszy. A właściwie o to i domniemany wielki skarb, który bynajmniej nie był materialny, w tym wierszu chodzi.
Moim zdaniem, jeżeli się trochę zastanowić, na pewno nie jest kierowany do wąskiego grona odbiorców.
Pozdr.
P.S. Wcale nie twierdzę, że musi się podobać, ale znowu zaobserwowałem to samo. Poszukiwanie drugiego dna tam, gdzie go po prostu nie ma :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...