Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zimno


Sebastian_Pietrzak

Rekomendowane odpowiedzi

Łóżko… duszące cienie,
Gęste powietrze,
I kiedy przewracam kartki,
Które pozostały w oddali,
Księżyc śmieje się wciąż,
On wie… to goryczy noc.
Strata… Zgubiłem gdzieś sens istnienia,
A zegar niecierpliwie tyka równo z moim oddechem…

Dość…! Unosi się gdzieś głos,
Może to ja sam z siebie,
Zwątpienie narasta,
Nadzieja maleje,
Wszystko stracone,
Serce ugodzone,
Na zawsze zimno…

Nie mogę się poruszać,
O Mój Boże –to nie łóżko,
To już trumna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...