Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Wyczeiwanie na pierwze płatki sniegu


Mandaryn

Rekomendowane odpowiedzi

Fioletem zawitły astry
z samotności zbrązowiała
łupina kasztana
smętnie mamrocze w kieszeni

dozorca zatroskany bardziej niż zwyle
z gałązek brzozowych miotłą
wymiata pożółkłe zmartwienia drzew
jaskrawość dnia walczy z nocy
czeluścią o każdy promień światła

ustępuje szarym zmarzniętym
porankom i zmierzchom zpadającym
tuż po piętnastej

wyczekuję pierwszych płatków śniegu
[sub]Tekst był edytowany przez Mandaryn dnia 22-11-2003 20:05.[/sub]
[sub]Tekst był edytowany przez Mandaryn dnia 22-11-2003 20:06.[/sub]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... tu trzeba by nie tylko tytuł edytować...

Jest Pan dojrzałym mężczyzną i warto zająć się poważnym pisaniem.
Bardzo przepraszam, jeśli tymi słowy Pana ranię, ale jak czytam taki tekst to ręce mi opadają i nie tylko.

Adam
[sub]Tekst był edytowany przez Adam Szadkowski dnia 22-11-2003 20:21.[/sub]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...poważne pisanie...
No niby każdy temat dobry, ale nie każde wykonanie. To jakoś banalnie się toczy - i temat i jego ujęcie sztamp[owe. A jak nie sztampowe, to jakieś na siłę. Nie wiem, moze jestem zrażona, bo takie wiersze pisałam lata temu i chyba jestem zdania, ze duzi chłopcy też już powinni z nich wyrosnąć :)))) Ale - o gustach sza.

pozdrawiam
m.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolicie ze zapytam, co ma wiek autora do tematu jego wierszy?
Wiadomo ze do warsztatu ma, ale ten wiersz nie jest wierszem szesnastolatka, ani pieciolatka.

Bez podania konkretow, piszecie ze to wiersz niedojrzaly. Wiecej konkretow, konstruktywnej krytyki, bo o taka tutaj przeciez chodzi? Tylko taka moze byc pomocna.
To ja pochwale w sposob taki w jaki wy krytykujecie :
A mi sie podoba.

Ps.
Wiersz naprawde mi sie podoba, przede wszystkim zawarte w nim delikatne metafory.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja powiem. Trzeba edytować cały wiersz, bo jak mam czytać i w myślach poprawiać błędy zamiast skupić się na treści, to mnie diabli biorą. Mówimy o poezji, a nie slangu miejskim, a poezja jako taka powinna coś sobą reprezentować. I proszę mi nie pisać o dysortografii i tym podobnym, bo od tego są słowniki i funkcja sprawdzania pisowni w Wordzie.
Jak poprawione będą błędy to być może przeczytam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki za obronę...moich wypocin....poezja podobna jest jedna ale ma wiele tarzy,,ty którzy mówią...ze pisac.powazniej..hmmm.zastanawiam se co to znaczy ...aj widze w ten sposób świat .lubię...wpaltać drobne metafory...a...reszta to raczej ...gust czytelnika...(wole pisać.to co widzę...za oknem i wokół mnie...niż zajmowac się ..tzw.powaznymi tematymi ....)
pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Jacek_Suchowicz w sumie to się zgadzam bo co to za wolność którą da się określić w jeden tylko sposób  Pozdrawiam 
    • @Dekaos Dondi Na mój gust aż tak, również pozdrawiam ;)
    • @Leszczym ↔Dzięki:)↔Ojej! Aż tak!→Pozdrawiam:)
    • Przekazać piękno czy zabić? Treści ukryte między wierszami. Ukazać czy pomścić? Zniknąć czy zapomnieć? To coś, co powinno się nie odzywać, a co najwyżej cicho o sobie upomnieć.   Chciałbym wstęp, a raczej apostrofę do muzy napisać i streścić ją nie przesadnie, lecz względnie. Dzisiaj jednak to tylko brednie, za które zostałbym wyśmiany. Powiem, więc jedno na przekór: Modlę się o wychowanie dobre  i zdrowie polskiej oświaty.   Muza niby początek wielki. Muza niczym Courbet z jego L'Origine du monde. I tak żaden wzrok twój nie ujrzy tego upragnionego początku wszechświata. Zwracam się więc do Ciebie, tak samo mocno jak Ciebie się wypierałem, by muzo ma  zniszczyć i stworzyć to co nazywałem światem.   Zniszczyć toksyczną relację między poezją i filozofią, a przynajmniej ostudzić strudzone myśli Platona. Żeby to wszystko nie nazywać pracą. Żeby to stale wzrastało w potrzebie. Żeby zniszczyć idee stworzone w niebie.   Sceptycy unieszkodliwili tanie opowiadania romantyczne. Znikome rysy ludzkie. Wszystko wykalkulowane, etyczne. Nie chcę błagać o czyny przykryte kołdrą nihilizmu. Sam tak miałem. Wszystko tylko z ukrytą nędznie wścieklizną. I uczucia błahe narzucone bliźniemu. Trochę się cofnąć w czasie. Przeczytać Spinozę. Może ta Etyka w końcu ukorzy wysublimowane twarze pogrążone w ciągłej ocenie przez pryzmat własny. Zniszczyć i zapomnieć. Tylko śmiech  przez chorobę ukształtowany i wzgardzony jednocześnie. Jak utrzeć nosa innym i zniknąć bez śladu?   Muzo wskaż mi nadzieję kolejnego westchnienia. Nic nie warte słowa. Czyny skandaliczne, trwoga. Wszystko w przestrachu. Wszystko w oparciu o gniew. Tam gdzie mediacja wywołuje jedynie śmiech. Kieszonkowe wyliczanki. Błagam o skruchę. Nie ma miejsca na raj w miejscu, w którym  z ludzi wysysa się duszę. Sprzedajny krytycyzm. Tam gdzie najgorszy artysta góruje nad najlepszym recenzentem.      
    • @violetta egoizm i egocentryzm kontrolowany ... jestem jak najbardziej za ;) Pozdrawiam.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...