Malgorzata Stypulkowska Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 nad nim góry, góry wysokie nad nim niebo, niebo głębokie w nim odbite głazy, turnie postrzępione i przestworza i chmury skłębione płyną niebem chmury do nicości płyną stawem do nieskończoności tonie błękit, płyną białe chmury i nademną i podemną góry Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dorma Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Nie wierze.Wrocila Pani..Nareszcie!!Dlugo czekalam na kolejny Pani wiersz.Powiem szczerze ze nie powalil mnie tak jak te z archiwum, ktore mam skrzetnie poukladane w ulubionych. Dlaczego nie wchodzi Pani czesciej?Smutno tu bez Pani.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mirosław_Serocki Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Obraz jakiś jest stworzony, ale do ideału daleko. Wiem, o czym piszesz, bo lubię Czarny Staw. skaliste przestworza niebotycznie pienne pierzaste czupryny obmywają rytualnie w ożywczej głębi błękit rozmytych chmur śpiewnych wiatrem wędrówka bliżniacza pod stopami nad głową kamień powietrze i woda Coś takiego kiedyś mi się napisało :))) Pozdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się