Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

***(Zapłakały szyby...)


Danulla

Rekomendowane odpowiedzi

Zapłakały szyby, zaszumiały drzewa.
Rozzłoszczony wiatr się gniewa.
Nocna lampka parzy oczy
ogniem światła swych warkoczy.


W czterech ścianach się zamknęłam.
Oczom niebo odebrałam.
Z samotnością za rękę chodzę
po cienkiej jak lód podłodze.


Jak mam być odważna, silna i śmiała,
gdy grając w \"Życie\" czuje się mała?
Przekształcając siebie z niczego w nic,
tworze człowieka- jeden wielki kicz!


Najważniejsze zachować godność! To wszystko!
Kim właściwie jestem? Szybkie spojrzenie w lustro.
Niekształtne ciało, twarz bez wyrazu,
jeszcze wolne serce nie słuchające rozkazów.


Puka mi w głowę desperackie pytanie:
lepsze powolne, czy szybkie konanie?
Leniwa śmierć podkreśla życia smak,
niezwłoczna, ze słodyczy w nim brak!


Zaszumią mi drzewa na dumy grobie.
Zły wiatr o moim życiu opowie.
Szyby zapłaczą nad bliskich cierpieniem.
Strzelam sobie w głowę pociskiem- zwątpieniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...