Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Nocna. (org. Nocna zalążnia)


Oskar_Rakowski

Rekomendowane odpowiedzi

W wilgotnym łonie nocy
wsłuchany w muzykę srebrzystych drzew
czuję się spokojny i bezpieczny
prowadząc po strunie żył
twarde ostrze mojego zamyślenia.

Przestrzeń cicha niczym matka
otula grzechy, spowija nasze stwory
mrocznym łożyskiem szeptów
kołysze lasy naszych
marnotrawnych dłoni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiersz niebezpiecznie balansuje na krawędzi kiczu, mimo to
podoba mi się. Mogę parę uwag?

-łono jest zazwyczaj wilgotne, więc przedobrzyłeś :)
-dałabym "po strunach żył" (dla zachowania liczby mnogiej)
-po co "mojego zamyślenia"? Wiadomo że Twojego, skoro narracja pierwszoosobowa
-"marnotrawne" dłonie - nieco patetyczne
-bardzo fajny, gotycki (?) klimat
-"mroczne łożysko szeptów" - przecudne
-tytuł w nawiasie - dużo lepszy

pozdrawiam



[sub]Tekst był edytowany przez Maria_Magdalena_Kowalska dnia 30-10-2003 08:34.[/sub]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...