Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Elfie łzy


Piotr Sanocki

Rekomendowane odpowiedzi

Splątany w zwykłym suple,
elfie łzy w sople przemieniłem,
elfie łzy srebrne krople,
w dłoni sinej zamroziłem.

Zniewolony, zamrożony.
W wietrze kłującym w oczy,
śniegiem wiecznym otulony.
Tysięcy zim tysięcy nocy.

Tak nastała wreszcie wiosna,
Słońce już zagląda w oczy,
a mnie łzy zamarznięte
tysięcy zim tysięcy nocy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...
  • 9 miesięcy temu...

Wiesz, że od już pewnego czasu nie lubię zaglądać do swoich wierszy. Trąci od nich banałem. Nabieram wstrętu do prostoty. Jednak jest w nich ta pasja. Młodość intelektualna widziana jak przez zamazane szkło. I pomysleć, że wtedy rzeczy były takie proste.
Dochodzę do wniosku, że kiedyś odczuwałem więcej. Teraz, jak w tym wierszu:
"łzy zamarznięte
tysięcy zim tysięcy nocy"

Oczy widzą technikę, a odrzucają uczucia. Taki sens. Ponadczasowy.
Dziękuję za kolejną wizytę i pamięć :)
Przypomniałaś mi właśnie o czymś... Dziękuję ;)

Pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...