Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

las


Sławomir_Leman

Rekomendowane odpowiedzi

po raz kolejny nie rozumiem
wiatru zaklętego śpiewu
skrzaty leśne wyciągają dłonie
– po okup
cienie złociste kruche
oświetlają anielsko piszczele gołe
– rąk i nóg
nimfy na ćmich skrzydłach
giną w ognia czeluści
kłaki i źrenice żabie
– na obiad
jesteś istoto mała
twa kora gładka i jasna
– cicha jak las

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...