uśmiechem witam dzień
nie przejmuje się nocą
która plotła byle co
chciała ważną być
otwieram drzwi i okna
zapraszam lepsze by
poczuło że tu mu
lepiej niż tam
bo na gorsze jeszcze
przyjdzie pora czas
nie uniknę tego bo
to życia brat
uśmiechem witam chwile
nie każę za drzwiami stać
skupiam na nich myśli
wyganiam płacz
Witaj - dziękuje serdecznie za ten komentarz - staram się pisząc
wiersze być tylko sobą - jeszcze raz dzięki -
Pzdr.
Witaj - dzięki serdeczne za czytanie i ten optymizm -
Pzdr.serdecznie.
Witaj - dokładnie tak jaki napisałeś - warto żyć każdym dniem - dzięki -
Pzdr.
@agfka Dzięki za opinię, rozumiem to doskonale. Tematyka może nie odpowiadać, to jasne.
Ciekawe, jak zinterpretowałać początek... Daje do myślenia.
Szkoda, że nie doczytałaś do końca, no ale jak nie leży temat to nie.
Bardzo dziekuję za stwierdzenie, że umiem pisać. To pierwszy tekst prozy jaki w życiu napisałem. Także ego połechtane, dzięki raz jeszcze.
@violetta nie to nie, bywam już zmęczony, również pisaniem i szumem internetowym ://
@poezja.tanczy czasem jest naprawdę dobrze zupełnie nic porobić :) Naprawdę. Równiez pozdrawiam.
Nie doczytałam do końca. Spodziewałam się, że kocha się z jakąś formą, która ma doczepiane przeróżne elementy imitujące ludzkie ciało i byłam ciekawa, jak się to rozwinie, taka znajomość ludzko-cybernetyczna.
Być może taka myśl umożliwiała mi przeczytanie niektórych zdań.
Mam trudne doświadczenia z krwią i ranami, nie doceniamy tego, że może być, że nie da się niczego zamknąć, dokręcić lub "samo" się zrobi. A przemoc święci tryumfy.
Także niestety - nie.
Ale pisać - umiesz.
Pzdr.