Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Wiosną we Wilanowie


Jarosław_Wielgosz

Rekomendowane odpowiedzi

Kielichem kwiatów
rozkwitną magnolie
wonią jak winem
upoją przechodnia
i jak przed hostią
rozsypią swe płatki
na dywan trawy
pod stopy

a figur twarze
strzegące historii
i baśni starych
zastygłych już w pomnik
wraz z alejkami
popatrzą na ławkę
i jak liść szepną
on kocha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam oyey, ale nic innego nie mogę powiedzieć jak: oyeeey!!!

Po pierwsze, magnolia to nie kwiat tylko(za internetowym słownikiem):
"Magnolia (Magnolia), ok. 80 gatunków drzew i krzewów z rodziny magnoliowatych, występujących dziko w Ameryce Północnej i Południowej oraz w Azji Wschodniej Ze względu na piękne kwiaty często uprawiane jako rośliny ozdobne, w Polsce uprawa ograniczona z powodu zbyt surowego klimatu."

Po drugie, podmiotem drugiej strofy są twarze (czyje twarze? ano figur). A więc "figur twarze" (co robiące?) "strzegące historii i baśni starych zastygłych już w pomnik" (to baśnie zastygły, a nie twarze albo figury)"popatrzą na ławkę i szepną...".

Na zakończenie dziękuję za to, że poświęciłeś chociaż troszeczkę czasu na zanalizowanie mojego wierszyka.

Jarek

P.S. Jak dawno temu byłeś w Wilanowie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...