nadia_romanof Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 W krainie słów splecionych Słowotokiem myśli Uciekam Nie dotykając językiem Wilgotnego brzegu szklanki Czuje wielką niemoc działań Sprężonych wzajemnie Natrętnymi spojrzeniami Tak wartymi występku Jak sposobność oglądania Nagich ciał Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sterowiec Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 mam wrażenie , ze ten wiersz juz czytalem, jest taki jak setki innych, nie lubie takich wierszy, opowiadaja wciaz i wciaz o tym samym, tymi samymi slowani, tym samym bolem, do ktorego kazdy zdazyl juz sie dawno przyzwyczaic pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się