załóżmy że hiszpański

nie
czuję się dobrze więc
weź mnie
za rekę zaprowadź do
domu
muszę się położyć
życ ze świadomością
nie jest łatwo

a kręte były schody
dyktowały punkty
widzenia po pięć minut
raz w tygodniu
nie proś o nóż

miałeś kiedyś kota?
? ja nie miałam nigdy
gdybyś mi dał może
żebym zrozumiała
jak to jest mieć
kota
płaczę
czuję
śnię
nie
te

sny

kot? coz za pomysl? nic lepszego do glowy nie wpadlo?
powtarzam, jak sie nie wie co napisac to sie nie pisze, czeka sie az przyjdzie samo, to wiersz napisany na sile, wedle impulsu, bez wyrazu, bez formy, bez tresci, bez nadziei, najgorszy jaki czytalem

pozdrawiam

przepraszam, meze mnie ponioslo, powinienem to delikatniej powiedziec

pozdrawiam

panowie, całuję wasze "inteligętne i natchnione" czółka
bueheheheh

ps.
Sterowcu, wtedy nie byłbyś sobą
[sub]Tekst był edytowany przez Agnieszka_Gruszko dnia 21-09-2003 17:57.[/sub]

miałeś kiedyś kota?
? ja nie miałam nigdy
gdybyś mi dał może
żebym zrozumiała
jak to jest mieć
kota
płaczę
czuję
śnię
nie
te

sny

..........
gdybyś mi go zabrał może
żebym zrozumiała
jak to jest
nie mieć
kota
płaczę
czuję
śnię
nie
te

sny

.........
co oni wiedzą o kotach.

Agnieszko. mam to samo.

nie
czuję się dobrze więc
weź mnie
za rekę zaprowadź do
domu
muszę się położyć
życ ze świadomością
nie jest łatwo

Chcesz kota? Tylko powiedz. Piękny wiersz. MÓJ.
ściskam - Mirka

już mam kota, chcę Kota....

żeby nie skasowano!
jeszcze raz powtarzam że wiersz piękny:))

a ile tych Kotów by miało być? Szczegóły się omówi!
całuski:)

ja tu nie widzę nic
prócz steku bzdur.. :|