Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Historia jednego wiersza.


Seweryn Muszkowski

Rekomendowane odpowiedzi

Por Que Sera w tę chwilę dla wersu.
Łzy gdy rodził się drugi - ojciec zmarł.
Trzeci - ciiiiii - już tyle słów rzucono.

Przespała się na dworcu trochę pijana.
Strofa przez nikogo niechciana.
Bełkot myśli troszkę rymowana.

Trzecia szalona galopem przy marginesie.
Pędzi jak strzała przez wściekłe myśli.
Wije alarmuje - pierwszą do walki buntuje.

Co innego czwarta - zakochana.
Taki czarujący świat.
Ach. Ach. Ach. Ach. Ach. Ach. Ach.

Ostatnia wycięta. Ni to miłująca,
Ni to samotna. Ona po prostu,
Bezdomnym bogaczom była nieobca.

Pointa już wytrzymać nie potrafi.
Ja tu jestem najważniejsza -.
Autorze: wiersz umrze w Twojej głowie.

Średniówka zła - tak być nie może.
Metrum: moje boje i twój trud.
Elipsa śmieje do: zrobię porządek.

Kultura i sens dołączył do nich.
Logika z oryginalnością stanęła.
Łzy otoczyły wersy wyrzucone.

Akcent zwężył kanclerską formę.
Król oksymoron głośno zamilczał.
Banał rzekł: ja do druku iść mogę...

A czytelnik - jak to czytelnik.
Poety na kartce intelektualne boje,
Wszystkie może wyrzucić do kosza.






[sub]Tekst był edytowany przez Seweryn Muszkowski dnia 21-09-2003 00:59.[/sub]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...