Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

nie wiem jak to zatytułować...


pan X.

Rekomendowane odpowiedzi



każdego dnia
zostajemy wyciśnięci jak cytryna
z resztek swojego nikłego człowieczeństwa
żyjemy za szybko
stajemy się płytcy i puści
bez uczuć
bez wiary
bez nadziei na lepsze jutro
nim się obejrzymy za nami będzie już całe życie
nijakie
bez wyrazu
pełne rutyny
i w końcu zostajemy sami
jak pies przywiązany gdzieś do drzewa
bo właściciele mieli go dosyć
wśród swojej samotności nie będziemy mogli doszukać się sensu
będziemy błądzić przez głuche pola swojej świadomości
staniemy się niemi
zostanie z nas tylko ludzka powłoka
nic więcej...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



Nadal uwazam ze za malo jest w twojej poezji cukru w cukrze - jak ja to mowie( czyli poprostu poezji w poezji).Nie odkrywaj od razu swych kart.Zmus czytelnika do myslenia przezywania, dodaj wiecej tajemnicy..Tak bedziesz mniej doslowna..O doslownosci nie powinnam nawet wspominac, bo doslownosc jest takze moim przeklenstwem..Ale mowie co poczulam.
Musze tez wspomniec o rymach ktorych mi brakuje i o zbyt dlugich niektorych wersach

Tematyka, no coz..Troche utarta:uczucia wiara, zycie pelne rutyny, nijakie..
Nadal czekam na cos co mnie powali na kolana
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"wśród swojej samotności nie będziemy mogli doszukać się sensu
będziemy błądzić przez głuche pola swojej świadomości
staniemy się niemi
zostanie z nas tylko ludzka powłoka
nic więcej..."
To jest niezle, a reszta jakbym czytal ksiazke, tylko malo oszczednie napisana :D
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...