Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

pamiętaj o prawdziwym zagrożeniu...


Pan Ropuch

Rekomendowane odpowiedzi

nie znam się na datach rocznicach

pamięć też już nie ta

 

drapię się po głowie coś mi świta

kiedyś na Woli był kilkudniowy wirus

organizmowy SS-MAN 01

 

nie patrzył czy zdrowy stary czy młody

kobieta czy dziecko stawiał równo

strzelał równo bez wyjątku eliminował

szybko i tylko kul mu było szkoda

 

tyle naboi na marne

 

na szczęście zmutował i poszedł po 

rozum do głowy z pomocą przyszedł

mu gaz bojowy ach jak pięknie tanio 

przyszło mu eksterminować

 

nie bój się wirusa

znasz go od podszewki

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez Pan Ropuch (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Puenta 'załatwia' bardzo dużo, jak dla mnie i w ogóle treść podoba mi się , bo to co czym piszesz, to swego rodzaju wirusy, zsyłane na ludzkość nie przez przypadek, tak to widzę.

Pozdrawiam.

Edytowane przez Nata_Kruk (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Tak, tego rodzaju wirusy atakujące nasze dusze, są niezwykle groźne i zaraźliwe i każdy z nas miał z nimi kontakt... Jedyne pocieszenie, że przenosza się "tylko" z człowieka na człowieka - niszczymy naturę, ale jej nie zarażamy. Poruszył mnie ten wiersz - to dobrze. Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...