Mon diamant

Topię oczy w twoich jaśniejszych, ciesząc się z promieni.

Piękny i dobry świat, kwitną różyczki na stole.

Chwytasz moją dłoń i lekko ściskasz.

Słodka woń miesza się.

@valeria

Sama słodycz i lukierek

mikry przy niej jest cukierek

i jedynie ten miętowy

przysposobi zawrót głowy

a gdy on poczuje miętę

szukaj, zostawiłem puentę.

Pozdrawiam

Przemyślana kontaminacja (połączenie-zespolenie) twej dłoni z tym szlachetnym kamieniem. Przechodzisz przez zapachy do ruchu (cechy mobilnej) → te rozkwitające róże (poruszające się), może jakieś wrażenie podświadome i nawiązanie porównawcze do ornamentystyki (wzoru) samego klejnotu – pierścionka? Tak sobie to czytam subiektywnie.

"Jaśniejsze oczy diamentu" → dobra animizacja. Czyli nadanie martwej naturze cech osobowych. Ogólnie, wg mnie bardzo ok.

Witam - ładnie pachnie ten wiersz.

                                                                Pozd.

chciałam nawiązać do dwudziestolecia:) dziękuję bardzo:)

@valeria

:)

Takie piękne chwile zatrzymują czas... Czuje to zatrzymanie w Twoim wierszu :) Zastanawiam się tylko, czy pasuje do tego wychwycenia momentu to ogólnikowe stwierdzenie "Piękny i dobry świat"... Zwłaszcza, że ta myśl może powstać w samym czytelniku. Ale i tak jest ładnie :) Pozdrawiam.

@duszka to jest nasz piękny świat:)