Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

zaręczynowy parasol...


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Większość lub prawie każdy nosi się z bólem,

w jego przystraja szaty. Mógłby w inne, mocniej

skłócone kolory. Czasem apaszkę doda

pod kolor czerni i szarość pokona białym kwiatem

 

w butonierkę wsuniętym. I choć bliższa ciału

koszula, pod rękę zaręczynowy parasol wziąwszy

w jesienny udaje klimat. Zdziwiony konfrontacją,

że pawi, aż tyle. A on kapelusza zapomniał właśnie.

 

Kwiaciarki znają i wiedzą po jakie przychodzi

bukiety. Trochę zazdroszczą jego miłości,

widząc jakie wybiera róże. Dziś kupił trochę

większy, kalendarz wykazał okrągłą datę.

 

Niespiesznie, nieomal spacerkiem jakby

czegoś obawiał lub nie był pewny.

Podchodzi, pochyla, przez chwilę klęczy.

By odchodząc zostawić bukiet wśród zniczy płomieni.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dag, Franek K

 

 

Dagmaro, pięknie oddałaś ten klimat, który starałem się stworzyć - dziękuję

Franku, bardzo ważna informacja to "się" instynktownie, teraz jak się zastanowić cięcia najlepiej oddają emocję wzruszenia, wydaje mi się, że każdy czaruje, a najlepiej gdy doświadcza osobiście, w moim przypadku to nieuchronnie zbliżająca się chwila zaważyła.

Dziękuję.

 

Pozdrawiam.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Żywy, i pomimo zasmucającej nieco treści ożywiający moją wyobraźnię i moje uczucia narracyjny wiersz. I pięknie, ciepło napisany. :) Wydaje mi się tylko, że zagubiłeś okresenie podmiotu lirycznego, chociażby np. tak, na samym początku: "wiekszość z nas, tak jak on, nosi się z bólem". I na końcu może brzmiałoby bardziej bezpośrednio bez "By", czyli: "Odchodząc zaostawia bukiet wśród zniczy płomieni"..? Tak czy inaczej podoba mi się :) Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...