Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

dyrygentem nigdy nie zostanę


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

proszę pana pani ta prawda jest skończona

słuchu nie mam instrumenta

grać nie umiem słuchać wcale

choć czasem oglądam mam talent

 

i jak tu pisać wiersze rymować

ech przyjdzie się odseparować

za dużo czasu poświęcam słowom

których nie znam a obce są trwogą

 

często chowam się w sobie

gdy słyszę piękniejsze od swoich

muzyka wemknie i umknie

ciszę wessie pokątnie

 

taktu taktu słuchać powtarzam w głowie

i rytmika

ona wiąże w całość początek i koniec

 

golizna to wszystko z batuty baty

ktoś chce siniaki zostawić

ktoś szuka mamy lub taty

 

aula pusta tylko wiatr przeciera ławki

sobie a muzom wklepuję myśli

nonszalancko rytmiki roztrząsam takty

 

a ona tempo leży - i słucha

śmieje się wiedząc to

nie podpucha to akt samozagłady

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...