Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Aż nie mogę oderwać oczów.


Rekomendowane odpowiedzi

Jeśli potrafimy, nie partaczymy 

nie poprawiamy, ponieważ w głowie mamy.

 

NP:

 

Mam przed sobą ścianę,

profile, narożnik wstawione 

wszystko w pionie,

no i hulaj duszo

aż kielnia płonie.

 

Do tego listwa prowadząca,

która parzy, tak gorąca 

gdyż robota aż się pali,

już tynk rzucony,

choć pić mi dali 

nie skorzystałem, gdyż byłem na fali 

 

Teraz patrzę na moją robotę,

że aż oczu nie mogę oderwać

nawet z oddali. 

 

 

 

Edytowane przez Gabrys (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Gabrys zmienił(a) tytuł na Aż nie mogę oderwać oczów.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Podoba mi sie ta miłość do pracy, która się wykonuje, i wtedy wykonuje się ja na pewno dobrze, a  przynajmnie coraz lepiej. Ale wydaje mi się, że równiez Twój wiersz mógłby brzmieć lepiej, gdyby usunąc z niego czwarty wers "kielnię co mnie dane". Jest on gramatycznie trochę niezgrabny, a poza tym "kielnię" mamy znowu na końcu zwrotki. Poza tym mysle, że powinno być  "oczu", a nie "oczów". Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...