Tomasz Kucina Opublikowano 19 Września 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Września 2020 (edytowane) Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. graphics CC0 przywykli. życie to fraktal z Andy'ego Warhola / mój mistrz! a gdzie namalować Duszę Narodu? wybudzić czas z onirycznych wizji co żyją wolą zbiorowych kontekstów jak u Malczewskiego. w mieście najlepsze bywa tylko ciało radosne otoczone kultem mruży ramiona z fetyszem metabolizmów i trawi w kwasach modne systemy uzurpacji. gruchają marakasy udając wuwuzele. szur szur. szast prast. i z bicza strzela kolejna epoka w transie już nie piaskowych i cichszych instrumentów. to „Melancholia bis” rodem z Malczewskiego. współczesne dzieci Saturna oparte o trójnożne sztalugi wypływają z niklowanych obrazów do industrialnej butelki. barycznej parapetówki. a wszędzie ruch i przesyt jednorazowych rekwizytów. choć nie powstańcy ale jeszcze kobiety przez chwilę. choć nie w kajdanach to zdecydowani na obcą niewolę. alegoryczne dzieci kwiaty. w gwałcie zbiorowym własnych interesów. w kułakach elektro skrzypce Harley'a Benton'a i litografie Marilyn. co z tego że lubią stare książki. szable zdejmują ze ścian... a Mao Zedong pomalował im usta. przetworzył na puszki i pomidory. źli niedołężni starcy idą do okna za którego granicą wolności dogadza czarna epokowa Melancholia. – *tekst m.in. nawiązuje do dzieła Jacka Malczewskiego pt. „Melancholia”, obraz jest alegorycznym opisem epoki w której żył artysta-malarz, pośrednio do twórczości Andy'ego Warhola – tu tylko symbolicznie. Edytowane 21 Września 2020 przez Tomasz Kucina (wyświetl historię edycji) 5 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pan Ropuch Opublikowano 19 Września 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Września 2020 @Tomasz Kucina Lubię czytać i myśleć im więcej im wnikliwiej tym lepiej. U Ciebie nawet z tymi przypisami i didaskaliami trzeba to i tak odczytać kilkakrotnie by dać się myślom odpowiednio wyszumieć. Pozdrawiam Pan Ropuch Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
violetta Opublikowano 19 Września 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Września 2020 jakbyś opisał obraz. ciekawe jak można tak namalować w zwolnionym tempie. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomasz Kucina Opublikowano 19 Września 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Września 2020 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Te przypisy, które od czasu do czasu się pojawiają u mnie pod tekstami absolutnie nie stanowią traktowania czytelnika podrzędnie. Może tak to wyglądać, ale naprawdę stanowią coś właśnie przeciwnego. One wynikają z ogromnego szacunku do potencjalnego czytelnika. Ponieważ, ja zdaję sobie sprawę, że moje teksty są mega skomplikowane, co do konkretnych odniesień, trudno je ulokować w systemie konkretnych znaczeń, natomiast poprzez didaskalia - przesłanie i celowa treść - precyzyjnie się rozjaśnia – i w synapsach odbiorcy wszystko układa się w logiczną całość. Zupełnie jak tutaj w tym tekście – który jest niemal jawnym i bezpośrednim odwołaniem do obrazu „Melancholia” Jacka Malczewskiego, do sztuki masowej, i zdystansowanego kiczu Warhola do jego litografii M. Monroe, do ekranodruków Mao Zedonga itd.- i także porównań ich – zestawienia z Malczewskim. Jak czytelnik zerknie na „Melancholie” odgarnie symbole, i znaczenie epoki oraz ma trochę doświadczenia uchwyci sens. Dlatego czasami zamieszczę krótki przypis – by ukierunkować czytelnika, i nie oszukujmy się określić się narracyjnie w treści przykładowego utworu, wstydzę się trochę, że może nie docieram a powinienem, że kluczę w absurdalnych znaczeniach, a bardzo często każdy element w treści ma praktyczne znaczenie. Doceniam, że potrafisz analizować, że chce tobie się tej analizy dokonywać. Więc przypisy stanowią tylko trop, i nie są nigdy bufonadą. Kiedy treści stanowią dowolną kontrowersję lub są fikcyjne informuje o fakcie. Bo zdarzało mi się, że komentujący odnosili je bezpośrednio do mnie – a one dość powtarzalnie stoją zupełnie poza mną. Każdy komentarz jest subiektywny i mnie cieszy, gdy ludzie tworzą subiektywne interpretacje moich treści, to mnie doświadcza, buduje i nigdy nie traktuje żadnego komentarza jako bezwartościowy, bo analizy alternatywne stanowią bogate perspektywy oddziaływania samej treści, to jest moja moc do kontynuacji. Dzięki Mr. Frog. Pozdro!; Polecam --> @Pan Ropuch 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomasz Kucina Opublikowano 19 Września 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Września 2020 @Pan Ropuch acha, bo posunąłem się jak zwykle w treściwym komentarzu, aż nie dotarłem do clou. Oczywiście tekst nawiązuje do współczesnej masowej cywilizacji (autorefleksyjnie również). Ale jestem przekonany, że to odczytałeś dokładnie, bo wyraźne są tu nawiązania. Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. W punkt Valerio. Właśnie tak. Starałem się właśnie wolniej, ale dokładniej. Z "Melancholii" Malczewskiego wychodzi ta cywilizacja i uciekać chce za okno atelier artysty, a tam ta czarna "Melancholia" - ułudna, niemal jak z filmu "Krzyk". ;P;) 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
iwonaroma Opublikowano 20 Września 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2020 'w mieście najlepsze bywa tylko ciało' 'a wszędzie ruch i przesyt jednorazowych rekwizytów' :) znaki czasu Przeczytałam wiersz z zainteresowaniem. Pozdrowienia 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomasz Kucina Opublikowano 20 Września 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2020 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dlatego takie znaczenie w naszym wieku XXI mają baterie? Iwonko ;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Justyna Adamczewska Opublikowano 20 Września 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2020 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. O ja, Tomaszu!. Cóż Twe wiersze, a szczególnie ten, zadziwiają i w tym cały urok. Lubieję to, jakby niektórzy rzekli. I to: Pozdrawiam J. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomasz Kucina Opublikowano 20 Września 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2020 (edytowane) Jak ty pięknie Justynko potrafisz trafić w moje gusta, ta klasyka rocka i Małgosia zawsze żyła gdzieś we mnie, odkąd usłyszałem "Gołębi puch". Z mojej strony więc rewanżyk muzyczny, tym razem artystka w najnowszym wydaniu, tzw. awangarda pewnego polskiego sukcesu na arenie światowej, i dla mnie top! uwielbiam. przez @youtube #youtube via - Sanah - Melodia (official Video) Edytowane 20 Września 2020 przez Tomasz Kucina (wyświetl historię edycji) 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Justyna Adamczewska Opublikowano 20 Września 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2020 Mnie też "Została już tylko melodia", tak, Tomku, melodia... Jak u Tetmajera "Melodia mgieł nocnych" Cicho, cicho, nie budźmy śpiącej wody w kotlinie, Lekko z wiatrem pląsajmy po przestworów głębinie… Dzięki za piękną pieśń i za odp. J. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomasz Kucina Opublikowano 20 Września 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2020 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Już to słyszę w opracowaniu np. Karola Szymanowskiego, który wykorzystywał motywy z twórczości poety. Justynko jeszcze w kwestii tego zacytowania "mnie" przez ciebie w poprzednim komentarzu należałoby mi się odnieść. "gruchają marakasy wuwuzeli symbolem" --> tutaj te gruchające marakasy jako instrumenty idiofoniczne czyli samobrzmiące, szlestne - przechodzą w zastosowaniu metamorficznym (w przemianie skojarzeniowej) w głośne ustnikowe wuwuzele, które stanowią tu jakby symboliczną kakofonie rozchwianej cywilizacji. Takie bardziej podświadome znaczenie zastosowanej metafory, wiem trudno uchwycić intencje autora, dlatego podpowiadam - dla czystości dyskusji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Justyna Adamczewska Opublikowano 20 Września 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2020 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Rozumiem, Tomku, rozumiem, jednak czystość tu rozumiem jako ład a ład to absolut, jak i archetyp. No prawda to ABSOLUT. Czyż nie tak? Zatem Hołdujmy prawdzie, bo ona nas zawiedzie do Edenu (jakkolwiek go pojmujemy). 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomasz Kucina Opublikowano 20 Września 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2020 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. To znaczy, chodziło mi o czystość naszej dyskusji- naszych komentarzy obecnych, tych które teraz realizujemy. Jedna strofka wyżej od tego cytatu --> to opis miasta i statystycznego człowieka uwikłanego w naturalne i industrialne czyli uprzemysłowione, wytwórcze i zmechanizowane zależności, to stanowi jakby pewien problem tożsamościowy cywilizacji świata, i ten cytat który zaznaczyłem na czerwono - o który pytałaś w pierwszym twym komentarzu) jest następstwem tego cywilizacyjnego chaosu. Stąd te piaszczyste, ziarniste, idiofoniczne marakasy importują się znaczeniowo do hałaśliwych wuwuzeli - to typowa przenośnia. Może być taka odpowiedź? ;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Justyna Adamczewska Opublikowano 20 Września 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2020 Fajnie, że poruszasz mój mózg, nieco zastały, jak całość pozostała. Tak to się ze mną dzieje czasami dzieje, ale dziś jest lepiej, lepiej i będzie dobrze. Zrozumiałam o co Ci chodzi już we wcześniejszych Twoich wypowiedziach. Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. A to co? 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomasz Kucina Opublikowano 20 Września 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2020 (edytowane) Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Pozostała całość jest zastała? O to się nieco niepokoję ;))) O mózg nie, tu chyba wszystko w porządku i nawet na pewno. "wuwuzela" - to taki aerofon, czyli instrument muzyczny w który się dmucha, taka trąbka, bo fujarka - to nie wypada - co nie? ;)) Często kibice na meczach głównie piłkarskich nimi strasznie hałasują, albo jak samochodami oflagowanymi w emblematy klubowe jadą - w kolumnie. I te wuwuzele tutaj w tym moim tekście właśnie są symbolem tego zgiełku cywilizacyjnego tego hałasu, a ciche - szeleszczące marakasy - które z kolei czytelnik ma prawo pokojarzyć jako cywilizacyjny ład, zgodę i wspólne kierunki w cywilizacyjnym rozwoju, wyższą kulturę zachowań i celów --> są podmienione na te wuwuzele. Edytowane 21 Września 2020 przez Tomasz Kucina (wyświetl historię edycji) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Justyna Adamczewska Opublikowano 20 Września 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2020 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Paniczny strach, co nie? Fletnia Pana? :))) Dobranoc, Tomku. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomasz Kucina Opublikowano 20 Września 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2020 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Syringa to wielokanałowy instrument ;))) Wuwuzela to trąbka pojedyncza. Strach? W jakim sensie? ;) Że o kondycje cywlizacji?, chyba raczej nie, osobiście nie mam od dawna wiary i złudzeń w altruizm i opamiętanie ludzi w wielu kwestiach. Człowiek statystyczny omija trudne kierunki i dąży do uproszczeń, tak jest łatwiej żyć. Ja tak nie bardzo lubię, a co inni lubią i i czy robią sobie krzywdę poprzez własne działania, poglądy, normy, wdrażane plany, mnie mało interesuje. Nie żyję w układach, koteriach więc dokąd cywilizacyjnie zajdziemy - mnie nie dotyczy. Strach - jest normą ładu w jakimś sensie. Skoro ludzie chcą się bać - to ich sprawa. Tekst jest typowo współczulny i odnosi się do "Melancholii" Jacka Malczewskiego. Obejrzyj obraz w necie - wiersz poszerzy w twojej świadomości horyzonty. Pozdrawiam. Dobranoc Jusi ;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomasz Kucina Opublikowano 21 Września 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2020 @Justyna Adamczewska Wiesz co Justi? Ta część mojego tekstu o tych marakasach i wuwuzelach coraz mniej mi się podoba. Przyciągnęła twoją uwagę. Jest moim zdaniem tak jak zauważyłaś lekko niejasna - nieczytelna. Uproszczę tą strofę, ustawię logiczniej. I treść niżej oznaczoną jako --> A), podmienię na B). Będzie jaśniej, lepiej. Dziękuję za czujność analityczną. A) gruchają marakasy wuwuzeli symbolem. szur szur. szast prast. i z bicza strzela kolejna epoka w transie piaskowych instrumentów. B) gruchają marakasy udając wuwuzele. szur szur. szast prast. i z bicza strzela kolejna epoka w transie już nie piaskowych i cichszych instrumentów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się