Tomasz Kucina Opublikowano 15 Września 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Września 2020 (edytowane) Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. graphics CC0 studiując kieliszek vermouth'u pomyślałem o chmurach siarkowych na Wenus i nagle moja eksploatacja tej planety przybrała formę liryczną czas się cofa Elon Musk znów ma randkę z Grimes i planuje umrzeć na Marsie a czas biegnie dalej do tyłu przesuwa się i wciska poza mój embrion Zygmunt Konieczny uderza w klawisz pianina a „Czarne Anioły” wcielają się w Ewę Demarczyk liryczny surrealizm w tym dziwnym entourage'u vermouth przybiera w liczne pąki i rozkwita Da Vinci ze ściany nie chce iść do szkoły ani nawet zostać człowiekiem renesansu teraz Wenus jest już całkiem blisko a bukiet smaków ucieka na tysiąc sześćset jej wulkanów zaczynam rozumieć że życie tam płynie na opak i „siarczy” słońce wschodzi na zachodzie a zachodzi od wschodu i przy kieliszku wina wewnątrz orbity ziemi dotyka naszej czułej gwiazdy eureka! w radio krzyczą o biednych dwudziestu cząsteczkach fosforowodoru na miliard nad którymi będą się znęcać i obwiniać za życie całego układu słonecznego odkryto je pięćdziesiąt kilometrów nad powierzchnią tej porannej planetki a efekt cieplarniany kiedyś tam uniósł mikroby do atmosfery i uchlał moim winem w końcu zrobiło się gorąco i głupio od kalder wino jak popęd uderza do głów czas cofa się dalej... były *pan prezydent przewidział ufoludki – *zasłyszana informacja medialna, tutaj raptem w formie żartobliwej i niezłośliwej, bez podtekstów w krytyce personalnej. *15.09.2020 r./ informacja źródło – Massachusetts; Institute of Technology – odkryto fosforowodór na planecie Wenus fabuła tekstu w charakterze fikcyjnym z elementami realnego naukowego odkrycia. Edytowane 18 Kwietnia 2021 przez Tomasz Kucina (wyświetl historię edycji) 5 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miauczenie owies Opublikowano 15 Września 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Września 2020 Ostatnio Elon Musk jest bohaterem wierszy. Nutka zazdrości w serduszkach gości? 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomasz Kucina Opublikowano 15 Września 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Września 2020 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Tak? Elon Musk jest uwielbiany przez poetów? Nie spotykam wierszy o nim (trzeba nadrobić), ale należy mu się i to, jest sztandarowym filantropem i uwielbiam go. W maju nawet oglądałem na żywo transmisję z lotu Falcona 9. Wiesz, że z Grimes mają już syna. Syn ma na imię: X Æ A – Xii, a w pierwotnej wersji miał mieć na imię X Æ A-12, ale na Florydzie nie zgodna z prawem była ta arabska cyferka, więc rodzice zastąpili ją rzymską. To już według mnie klasyczna fantastyka i gruba hiperbola ;)), , stąd i ten wiersz też jest trochę abstrakcyjny. Ale pana Muska szanuję, i doceniam jego eksperymenty naukowe. Pozdrawiam Ciebie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej_Wojnowski Opublikowano 15 Września 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Września 2020 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Za dużo informacji. Poeci raczej tej wiedzy nie posiadają. Nie jestem poeta ( chyba ze politechnicznym) i pewnie dlatego mi się podoba Twój wiersz. Pozdrawiam 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomasz Kucina Opublikowano 15 Września 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Września 2020 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Skoro się podoba to mnie cieszy, to najważniejsze. Pod gwiazdką są fakty a w didaskaliach wyrażam prawdziwe własne odczucie w zastosowaniu, bo taki był mój cel, okraszenie tekstu nieco humorystycznym tonem. Pan prezydent o którym mowa, miał zawsze poczucie humoru, to jego wielki atut. I gniewał się a pewno nie będzie. Jest dobrym człowiekiem ;) Pozdrawiam ;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
[email protected] Opublikowano 15 Września 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Września 2020 @Tomasz Kucina Tomku zahuczało na forach, co to znaczy mi doradź. Miłego wieczoru. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomasz Kucina Opublikowano 15 Września 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Września 2020 (edytowane) @[email protected] Grzegorzu? Ale w jakim że sensie zahuczało na forach? Przeważnie nie wczytuję się dokładnie w Wasze dyskusje, skupiam się na szczegółowszej analizie komentarzy pod moimi tekstami. W jakim sensie dopytujesz, co jest powodem ;)))) Edytowane 15 Września 2020 przez Tomasz Kucina (wyświetl historię edycji) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
violetta Opublikowano 15 Września 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Września 2020 za dużo wypijesz analizując. a zrobiłeś sobie coś do jedzenia do tego winka? 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
[email protected] Opublikowano 15 Września 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Września 2020 @Tomasz Kucina Wyobraź Sobie że jesteś naukowcem, co rodzi dla nauki taka właśnie informacja o tym fosforowodorze? Znam Twoją dociekliwość. Ciekawego wieczoru na szukaniu. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomasz Kucina Opublikowano 15 Września 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Września 2020 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Valerio, tekst powstał wczoraj w nocy, tutaj udostępniłem go 9 godzin temu. Więc i od tego czasu jadłem posiłki już kilka razy ;) A winko jest fikcyjne, to tylko środek lirycznego oddziaływania, alkohol ostatni raz piłem chyba w lipcu poprzedniego roku, od tego czasu nie miałem go w ustach. Nie czuje po prostu takiej potrzeby by po niego sięgać, uznałem że jest mi zbędny i szkodliwy, w międzyczasie były różne święta, urodziny i imieniny, a ja ciągle bezwzględny i uparty ;) Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomasz Kucina Opublikowano 15 Września 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Września 2020 (edytowane) Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Grześ, fosforowodór może być pochodzenia mikroorganicznego beztlenowego, chociaż głównie w laboratoriach go produkują. W takim czy innym razie, wiadomo, że chodzi o możliwość istnienia życia poza ziemią i to odkrycie na Wenus tego nieorganicznego związku czyli fosforowodoru może dawać szanse na istnienie życia na tej planecie. Didaskalia wskazują na ten kierunek w wierszu, a treści dotyczące alternatywnego życia do naszego ziemskiego są zawarte dokładnie w 28 wersie mojego tekstu. Grzegorzu celowo uczyniłem utwór w wieloznaczności i Wenus tutaj może być równie dobrze dla czytelnika kobietą-partnerką, a cała treść nacechowana jest klimatem miejsca zamieszkania - szczegółowiej pokoju, wskazuje na to muzyka która dociera do uszu peela, wskazuje plakat czy obraz Leonarda na ścianie, głosem radia informacyjnego - etc. etc. etc., ale tak na serio wiersz importuje się znaczeniowo ku planecie Wenus - to odwołanie do naszej siostry w układzie słonecznym, i tego odkrycia, które dokonali naukowcy z Massachusetts z Instytutu Technologicznego. Reasumując wielowymiarowość tego tekstu jest zaplanowana i dlatego czyni go charakterystycznym. Ale pewnie to doskonale odczytujesz. Pozdrawiam. Edytowane 15 Września 2020 przez Tomasz Kucina (wyświetl historię edycji) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
[email protected] Opublikowano 16 Września 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Września 2020 @Tomasz Kucina Nie jesteśmy sami, dawno wiedziałem, tylko kto to sprawdzi, powiedz jaki śmiałek? Pozdrawiam z samego rana Tomku. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pan Ropuch Opublikowano 16 Września 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Września 2020 @Tomasz Kucina Dobry wiersz i dobre czytanie. Jak zawsze. :) Pozdrawiam Pan Ropuch 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomasz Kucina Opublikowano 16 Września 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Września 2020 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Stwórca mógł życie wdrożyć w dowolnych miejscach wszechświata. Tak. To prawda misja załogowa na Wenus jest bezcelowa, w drugą stronę na Marsa już lepiej, bo tam warunki przyjazne człowiekowi można zaaranżować, z jakim skutkiem? Trudno przewidzieć do końca. Pozdrawiam Grzegorzu również. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomasz Kucina Opublikowano 16 Września 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Września 2020 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dziękuję Bracie za dobre słowo. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
violetta Opublikowano 16 Września 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Września 2020 Pomyśl logicznie, boże dzieło dokonuje się tam gdzie my jesteśmy, czyli Ty czy ja czyli gdzie nas chce mieć przy sobie :) 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomasz Kucina Opublikowano 16 Września 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Września 2020 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Valerio, nie wiem o co pytasz, nie potrafię się odnieść merytorycznie do treści tego twojego komentarza? Może jakbyś była łaskawa doprecyzować to chętnie dopowiem. Bo wiersz opowiada dosłownie o przedwczorajszym odkryciu przez naukowców na planecie Wenus związku nieorganicznego (fosforowodoru) – który to związek nieorganiczny notabene może ale oczywiście nie musi odpowiadać za istnienie funkcji życiowych. Użyłem pewnego zabiegu, metafory, gdzie dokonałem porównania tej planety siostrzanej do kobiety, troszkę i kierunkowałem w treści – ku mitologii, ale tekst dotyczy drugiej planetki naszego układu słonecznego. Utwór jest specyficzny – ja zdaję sobie sprawę z tego faktu, szerzej odniosłem się do tej kwestii w odpowiedzi na jeden z komentarzy u Grzegorza, możesz tam zajrzeć. Ten skromny wierszyk nie odnosi się do Boga, Wiary czy teologii?, określiłbym go jako kosmologiczno-obyczajowo-fantastyczny. Chyba, że odnosisz się nie do samego tekstu (do wiersza) – ale do mojej odpowiedzi na ostatni komentarz Grzegorza – gdzie piszę o Stwórcy i Jego wolnej woli co do miejsca, czasu i rodzaju zainicjowania życia w makrokosmosie. Tutaj podtrzymuje zdanie – uważam wola Boga jest nieograniczona. Natomiast zgadzam się z tobą, że (w naszym przekonaniu ludzi wierzących) Bóg chce mieć nas przy sobie, to niejako potwierdza, że Stwórca jest we wszystkim co istnieje we wszechświecie w każdym człowieku, stworzeniu, roślinie, zwierzęciu, w naturze żywej i nieożywionej, w każdym układzie odniesienia i świadomości, identyfikuje się więc Bóg z całym makrokosmosem, i w Jego (ewentualną) wolę stworzenia życia poza naszym wymiarem czasoprzestrzeni nie śmiem powątpiewać, może na jakimś wyższym poziome naszego ludzkiego cywilizacyjnego rozwoju Bóg pozwoli nam skonfrontować się z innymi rodzajami Jego woli stworzenia (jeżeli tego dokonał oczywiście – wtedy w kosmosie istnieje jakieś życie) a może nie będzie miał takiej woli – nie wiem, Jego decyzja? Nie zabiegam o to, i nie zastanawiam się nad tym, to za wysokie progi pysznej nadświadomości. Ten mój tekst jest tylko mini wykładem o charakterystyce opisu odkrycia fosforowodoru w atmosferze planety Wenus w entourage'u lekko obyczajowym. Przez naukowców z Uniwersytetu Technologicznego w Massachusetts. Tylko tyle. Ewentualnie sprecyzuj dokładnie o co pytasz – i nad czym mam „pomyśleć logicznie” to się odniosę precyzyjniej. To że Bóg jest blisko nas – jako katolik rozumiem doskonale droga i szanowna Valerio ;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
violetta Opublikowano 16 Września 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Września 2020 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. odniosłam się do tego fragmentu Twojej odpowiedzi :) też dowiedziałam się, życie jakieś tam może istnieć powyżej ziemi Wenus, bo tam topi się wszystko. normalnie, że coś może istnieć, ale nie ludzie. nie chcę ciągnąć tego tematu o Bogu, bo Bóg nie jest tak blisko nas jak myślisz. oczywiście ma na nas oko, ale to od nas zależy czy chcemy, żeby był blisko nas. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomasz Kucina Opublikowano 16 Września 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Września 2020 (edytowane) Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Acha, czyli dobrze wykoncypowałem, że odniosłaś się do fragmentu mojej odpowiedzi do Grzegorza, tak właśnie przeczuwałem i w punkt. Wybacz mi proszę, czasem trudno mi umiejscowić komentarz, bo przeważnie większość komentarzy odnosi się do samej treści utworu, oczywiście bardzo fajnie i cieszę się, że odniosłaś się do mojej dyskusji z Grzesiem, bo wtedy dyskusja ma szerokie pole widzenia. Tak. Z tym twoim obecnym komentarzem w całości się zgadzam. Na Wenus nie ma na pewno ludzi, zresztą ten związek o którym mowa – ten fosforowodór – powstaje w warunkach beztlenowych, ale na ziemi istnieją bakterie beztlenowe i są jakąś tam prymitywną formą życia – wpisuje się to doświadczalnie i naukowo w sam fosforowodór. Ale pewnie nawet takiej choćby i prymitywnej formy życia ludzie poszukują w kosmosie. Nie mamy zasięgu, albo inaczej – taki zasięg nie został nam udzielony przez Stwórcę. Lub Bóg stworzył tylko nas – na ziemi. W kwestii powyższego komentarza - Masz racje Bóg jest blisko albo dalej nas - to mniej ważne i nie musimy go poszukiwać daleko daleko w kosmosie, natomiast Bóg powiedział też - abyśmy jako Rodzaj ludzki rozwijali się i czynili sobie świat poddanym, to moja religia i pewnie twoja o tym uczy. Tu trzeba byłoby dopytać jakiegoś teologa albo duchownego o te perspektywy o których tu dyskutujemy – nie mamy wykształcenia w tym kierunku i trudno cokolwiek przesądzać. Osobiście nie potrafię być tu precyzyjnym w temacie. Notabene wyobrażam sobie, że zasięg i wola Boga jest nieograniczona. Ludzie bez wiary, tłumaczą stworzenie wszechświata - nauką, mają do tego prawo. Ten utwór jest bardziej dla takich właśnie rozważań, bardziej fizycznych, matematycznych, astronomicznych, a teologiczne rozważania które teraz prowadzimy – stoją niejako poza treścią merytoryczną tegoż tekstu. I to chciałbym abyś zrozumiała. W kwestiach wiary mam zupełnie zbliżone do Ciebie zdanie. Może rozszerzone o tą wielozasięgowość Stwórcy. Zgodzisz się ze mną?, i czy przynajmniej przyjmiesz ten komentarz za podsumowujący i konsolidujący nasze punkty widzenia? Edytowane 16 Września 2020 przez Tomasz Kucina (wyświetl historię edycji) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
violetta Opublikowano 16 Września 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Września 2020 trudno mi się z Tobą rozstać :) nie patrzę pod takim kątem, że mam się rozwijać, a jak się nie rozwinę to co? nie umrę z tego powodu. to jest era Mojżesza, ona nie jest "akceptowalna" przez Jezusa już :) aczkolwiek rozwijać się warto. lubię bardzo gwiazdy, codziennie budzą mnie nad ranem, zawsze na nie spoglądam za firanki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się