Niewierna

Pewien młodzieniec zadał mistrzowi pytanie,

- co robić gdy niewierna, jakie wasze zdanie?

- Nie ma niestety łatwej tutaj odpowiedzi,

możesz mu uciąć kuśkę, potem do spowiedzi.

Medyka też zawołaj, by ranę opatrzył,

i nie chowaj urazy, bo wiele doświadczył.

- A gdyby z krwi upływu odszedł z tego świata?

- Wtedy modlić się trzeba, jak za swego brata.

by Pan Bóg mu wybaczył grzech cudzołożenia

i ukrócił bolesne czyśćcowe cierpienia.

- A jak postąpić z żoną? - Zadaje pytanie,

- Wybaczyć i zapomnieć, wszak w domu zostanie.

Nie wiem, czy akurat tak należałoby postąpić, ale wiersz bardzo zgrabnie napisany i płynnie się czyta. :)

Pozdrawiam

@Marek.zak1 "Uciąć kuśkę" - jej się nie ucina,
                          peniska raczej, tylko czyja przewina?

Pozdrawiam Marku.

O, to nowatorskie podejście, bo kiedyś kobietę się kamieniowało, a mężczyznę z kuśką zostawiało... ;)

@iwonaroma Mistrz zwyczajnie lubi kobiety:). 

@[email protected] Kuśka = penis po staropolsku

@Marek.zak1 A w poznańskim kuśka to cipka i w innych regionach chyba podobnie, ale wspólnie odcięliśmy  Mu co trzeba.

@Marek.zak1 treść nieco kontrowersyjna, ale dobrze się czyta, jest rytmicznie, płynnie, z humorem. Ode mnie plus :)

@Allicja Dzięki, czarny humor i przewrotność to moja ulubiona para:)

:) nie na darmo mistrz zwie się mistrzem :)

Skoro szuka

to chyba jej mąż 

to dupa.

Wybaczyć tak i rozwiązać problem ( ale z sobą).

Pozdrawiam

@Andrzej_Wojnowski Andrzeju, teraz to sie nazywa druga szansa. podobno każdy na nią zasługuje:). Pozdrawiam i dzięki za opinię.

@Marcin Krzysica : Dziękuję. :)

Chodzi o unieszkodliwienie i karę. Poza tym zabicie to inny paragraf na ziemi i w niebie:)

Gdy się kuśkę urżnie,

mus opatrzeć, azaliż 

po co ręce brudzić?

ranę możesz wypalić.