Jan Paweł D. (Krakelura) Opublikowano 14 Września 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Września 2020 Choćby twój samochód miał dizajn wysunięty w najodleglejszą przyszłość – wysmuklał się, srebrzył w strumieniu fotonów, kwant za kwantem pożerał puste kalorie czasu i przestrzeni – przegrasz, jak ryba zatrzepoczesz na piasku o oddech, żadnym celem ni sensem twoich jelit zwoje nie wypełnione skurczą się, że nawet kątem ust nie zapytałeś, nie uśmiechnąłeś do niej, która uśmiech ma szybszy niż twój tabun koni pod maską, rozkulbaczy i na wszystkie strony rozpędzi, wyrwie lejce z zaciśniętych dłoni, twój znoszony łach każe ci oddać w zielony depozyt. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się