Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

haiku


Rekomendowane odpowiedzi

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Być może jest to kwestia perpektywy, momentu i miejsca w którym znajduje się piszący. Gdyby dokładnie wiedział, gdzie położone jest źródło dźwięku to zapewne mógłby powiedzieć za oknem. Problem jednak w tym, że świerszcz grał gdzieś na podwórzu i nie sposób było go zlokalizować względem miejsca w pomieszczeniu.

(Oczywiście ktoś mógłby powiedzieć, że to nadnaturalne rozciągnięcie do 5 sylab... :) )

pozdrawiam
Piotr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Być może jest to kwestia perpektywy, momentu i miejsca w którym znajduje się piszący. Gdyby dokładnie wiedział, gdzie położone jest źródło dźwięku to zapewne mógłby powiedzieć za oknem. Problem jednak w tym, że świerszcz grał gdzieś na podwórzu i nie sposób było go zlokalizować względem miejsca w pomieszczeniu.

(Oczywiście ktoś mógłby powiedzieć, że to nadnaturalne rozciągnięcie do 5 sylab... :) )

pozdrawiam
Piotr
hehe... a ja, powiedziałabym, że Piotr, postarał się [wymusił tą piątkę]... i jak na Ciebie, nienaturalnie ![ no, chyba, że w jednej komnacie posiadasz taką mnogość okien ?]
dlatego, nie podoba mi się ta "upartość"...
aneta
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Być może jest to kwestia perpektywy, momentu i miejsca w którym znajduje się piszący. Gdyby dokładnie wiedział, gdzie położone jest źródło dźwięku to zapewne mógłby powiedzieć za oknem. Problem jednak w tym, że świerszcz grał gdzieś na podwórzu i nie sposób było go zlokalizować względem miejsca w pomieszczeniu.

(Oczywiście ktoś mógłby powiedzieć, że to nadnaturalne rozciągnięcie do 5 sylab... :) )

pozdrawiam
Piotr
hehe... a ja, powiedziałabym, że Piotr, postarał się [wymusił tą piątkę]... i jak na Ciebie, nienaturalnie ![ no, chyba, że w jednej komnacie posiadasz taką mnogość okien ?]
dlatego, nie podoba mi się ta "upartość"...
aneta

;)
Hehehehehe...

Wyobraź sobie Anetko, że siedzisz w pokoju i piszesz.
W pokoju, który na dwóch ścianach ma po dwa okna. Drzwi do drugiego pokoju są otwarte i tam również są dwa okna. Wszystkie okna są uchylone - jest dość ciepło. I nagle w ciszy odzywa się świerszcz.
Dlatego jest świerszcz za oknami.
(całkiem jak zadanie matematyczne z jedną niewiadomą) :)

Naprawdę nie liczyłem sylab i muszę przyznać, że jedyną kombinacją, jaką wykonałem w tym utworze, była zamiana miejscami słów w ostatnim wersie w celu uniknięcia rymu.

pozdrawiam serdecznie
Piotr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


hehe... a ja, powiedziałabym, że Piotr, postarał się [wymusił tą piątkę]... i jak na Ciebie, nienaturalnie ![ no, chyba, że w jednej komnacie posiadasz taką mnogość okien ?]
dlatego, nie podoba mi się ta "upartość"...
aneta

;)
Hehehehehe...

Wyobraź sobie Anetko, że siedzisz w pokoju i piszesz.
W pokoju, który na dwóch ścianach ma po dwa okna. Drzwi do drugiego pokoju są otwarte i tam również są dwa okna. Wszystkie okna są uchylone - jest dość ciepło. I nagle w ciszy odzywa się świerszcz.
Dlatego jest świerszcz za oknami.
(całkiem jak zadanie matematyczne z jedną niewiadomą) :)

Naprawdę nie liczyłem sylab i muszę przyznać, że jedyną kombinacją, jaką wykonałem w tym utworze, była zamiana miejscami słów w ostatnim wersie w celu uniknięcia rymu.

pozdrawiam serdecznie
Piotr

Więcej Piotrze ! ...unoszę głowę, marszczę brwi i nadsłuchuję... Teraz, nie dziwię się już temu haiku :-)
aneta
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...