o odpływie ciał z burleski
-
Ostatnio w Warsztacie
-
Konrad Koper 2 957
Uginała się podłoga.
Usiadłem na łóżku i okryłem się kocem. Czułem jak mnie uzależniają i usypiają. Na szczęście ocknąłem się.
Potem podszedłem do stołu, który prężył się. Leżący obrus patrzy i jest świadomy. A skromna serweta swoje wie.
Stojące łyżeczki rozmawiają, choć nie znam głuchej mowy. A ozdobiony czajnik wydaje się lirykiem.
W osobliwej komnacie poczułem się rzeczą.
0
-
-
Najczęściej komentowane w ostatnich 7 dniach
-
- 28 odpowiedzi
- 632 wyświetleń
-
- 21 odpowiedzi
- 405 wyświetleń
-
- 19 odpowiedzi
- 471 wyświetleń
-
- 19 odpowiedzi
- 374 wyświetleń
-
- 15 odpowiedzi
- 259 wyświetleń
-
Rekomendowane odpowiedzi