Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Skradziony


Somalija

Rekomendowane odpowiedzi

zabij

nie zatrzymam się

 

dotknę twarzy

usta odnajdę

rozchylę wargi

 

nabiorę słodyczy

włosów miękkości

szorstkości zarostu

 

wsunę język

musnę powieki

policzek poliżę

 

zaboli

tysiąckrotnie

nie zatrzymam się

 

Edytowane przez Somalija (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Somalija trzeba było! Przyjmuję na swój naśluzowany brzuch (w sensie klatę) takie komplementy :D A jak to robią żaby??? Ano kochana jakby to powiedzieć jest ostra walka, nawet 20 samców oblepia jedną biedną poczciwą samicę i starają się zrzucić jeden drugiego z jej pleców. Powstaje w ten sposób istna kula Żab, czasem a podobno dość często kończy się to niezbyt dobrze dla samicy, która tym sposobem potrafi być uwięziona na kilka godzin pod wodą. 

 

Ps. to się nazywa nawet ładnie - ampleksus zbiorowy ;)

 

Pozdrawiam

Pan Ropuch

Edytowane przez Pan Ropuch (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Somalija Z tytułu można by wnosić, że chodzi o pocałunek.... coś niewinnego i fajnego...ale potem piszesz krótką frazą, raz o miękkich włosach, zaraz o szorstkim zaroście.... mężczyzna, kobieta...wszystko, jak dla mnie, w zbyt dużych niedopowiedzeniach...

język

policzek

powieki..... coś cielesnego....piszesz "zabij nie zatrzymam się" na początku, by na końcu " zaboli tysiąckrotnie".....peelkę, czy jego...?

 

Szczerze, za krótka fraza, brak frajdy w czytaniu...:(  Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Somalija Ago przeważnie jak autorów zamierza się zagonić w szary róg, zaraz zamieniają się w peela czy peelkę, taka próba zrzucenia z siebie odpowiedzialności za słowo. A mnie ta agresja erotyczna się niezmiernie podoba, jest taka kobieca, inwazyjna, władcza... słowem piękna.

Wszystkiego  Dobrego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@[email protected] hahaha

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

. Ale mi poprawiłeś humor.

Niestety nie mamy wpływu na pewne rzeczy, przychodzimy na świat z jakimś pakietem. Ja na szczęście do tego wszystkiego dostałam kawał rozumu, więc jestem bezpieczna i mogę się tylko rozwijać. 

 

Tak, jak napisałam w jednym z wierszy jestem świadoma swojej nieświadomości. Pozdrawiam .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Jacek_Suchowicz w sumie to się zgadzam bo co to za wolność którą da się określić w jeden tylko sposób  Pozdrawiam 
    • @Dekaos Dondi Na mój gust aż tak, również pozdrawiam ;)
    • @Leszczym ↔Dzięki:)↔Ojej! Aż tak!→Pozdrawiam:)
    • Przekazać piękno czy zabić? Treści ukryte między wierszami. Ukazać czy pomścić? Zniknąć czy zapomnieć? To coś, co powinno się nie odzywać, a co najwyżej cicho o sobie upomnieć.   Chciałbym wstęp, a raczej apostrofę do muzy napisać i streścić ją nie przesadnie, lecz względnie. Dzisiaj jednak to tylko brednie, za które zostałbym wyśmiany. Powiem, więc jedno na przekór: Modlę się o wychowanie dobre  i zdrowie polskiej oświaty.   Muza niby początek wielki. Muza niczym Courbet z jego L'Origine du monde. I tak żaden wzrok twój nie ujrzy tego upragnionego początku wszechświata. Zwracam się więc do Ciebie, tak samo mocno jak Ciebie się wypierałem, by muzo ma  zniszczyć i stworzyć to co nazywałem światem.   Zniszczyć toksyczną relację między poezją i filozofią, a przynajmniej ostudzić strudzone myśli Platona. Żeby to wszystko nie nazywać pracą. Żeby to stale wzrastało w potrzebie. Żeby zniszczyć idee stworzone w niebie.   Sceptycy unieszkodliwili tanie opowiadania romantyczne. Znikome rysy ludzkie. Wszystko wykalkulowane, etyczne. Nie chcę błagać o czyny przykryte kołdrą nihilizmu. Sam tak miałem. Wszystko tylko z ukrytą nędznie wścieklizną. I uczucia błahe narzucone bliźniemu. Trochę się cofnąć w czasie. Przeczytać Spinozę. Może ta Etyka w końcu ukorzy wysublimowane twarze pogrążone w ciągłej ocenie przez pryzmat własny. Zniszczyć i zapomnieć. Tylko śmiech  przez chorobę ukształtowany i wzgardzony jednocześnie. Jak utrzeć nosa innym i zniknąć bez śladu?   Muzo wskaż mi nadzieję kolejnego westchnienia. Nic nie warte słowa. Czyny skandaliczne, trwoga. Wszystko w przestrachu. Wszystko w oparciu o gniew. Tam gdzie mediacja wywołuje jedynie śmiech. Kieszonkowe wyliczanki. Błagam o skruchę. Nie ma miejsca na raj w miejscu, w którym  z ludzi wysysa się duszę. Sprzedajny krytycyzm. Tam gdzie najgorszy artysta góruje nad najlepszym recenzentem.      
    • @violetta egoizm i egocentryzm kontrolowany ... jestem jak najbardziej za ;) Pozdrawiam.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...